Kietrz. Policjanci zatrzymali 31-latka, który na Dolnym Śląsku ukradł volkswagena i rozbił go w powiecie głubczyckim

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Skradziony na Dolnym Śląsku volkswagen znalazł sią w Kietrzu. Złodziej wjechał nim do rowu.
Skradziony na Dolnym Śląsku volkswagen znalazł sią w Kietrzu. Złodziej wjechał nim do rowu. Policja
Mundurowi z Kietrza zatrzymali do sprawy 31-latka, który usłyszał już m.in. zarzut kradzieży samochodu. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

W poniedziałek, 17 maja wieczorem policjanci z komisariatu w Kietrzu otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej. Na miejscu funkcjonariusze zastali leżącego w rowie rozbitego volkswagena golfa.

- W środku, ani w pobliżu pojazdu, nikogo jednak nie było - mówi młodszy aspirant Łukasz Golinowski z Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach.

Mundurowi ustalili szybko, że samochód został kilka dni wcześniej skradziony na terenie województwa dolnośląskiego.

Dyżurny głubczyckiej policji na miejsce skierował dodatkowe patrole, które rozpoczęły poszukiwania kierowcy.

- Po chwili, w przydrożnych zaroślach, znaleźli ukrywającego się 31-latka dodaje Łukasz Golinowski.

To mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego, który ukradł samochód, a potem go rozbił.

31-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzut kradzieży samochodu, do którego się przyznał. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska