Akcja zbiórki darów był odzewem na prośby przesyłane przez samorządowców z Horodenki. Choć zaprzyjaźnione z powiatem brzeskim miasto znajduje się daleko od działań wojennych, to mieszkańcy również odczuwają skutki konfliktu.
- Dary trafią do szpitala, pomożemy też naszym chłopakom walczącym na wschodzie, ale także ludziom, którzy musieli uciekać z terenu walk - mówił Bogdan Kobylański, starosta z Horodenki, który przyjechał do Brzegu.
Zbiórkę prowadziło centrum wolontariatu, stowarzyszenie chorych na SM i Caritas z pomocą szkół średnich, dary przywieźli też Niemcy z partnerskiego powiatu Kusel, a władze powiatu brzeskiego przeznaczyły na akcję 10 tys. zł, za które kupiono m.in. sprzęt medyczny.
- Dary pochodzą ze zbiórki w kościołach, świetnie zorganizowała się też młodzież z naszych szkół w Brzegu, zbiórkę przeprowadziły nawet dzieci z przedszkola nr 7, a sporo nowej odzieży przekazał nam pan Jerzy Dycfeld - wymieniał Zdzisław Kozoświst, prezes brzeskiego Caritasu.
- Ludzie na hasło Ukraina reagowali bardzo fajnie i w jeden dzień zebraliśmy cały kosz produktów - mówiła z kolei Anna Głogowska, która z Borysem Podżusem kwestowała w Kauflandzie.
- Bardzo mocno pomógł nam też pan Ryszard Herman czy pani Magdalena Kłoda - osób, które zaangażowały się w pomoc było jednak znacznie więcej i wszystkim jesteśmy niezwykle wdzięczni - podkreślała Brygida Jakubowicz ze starostwa powiatowego, która koordynowała akcję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?