- Dużo zainwestowaliśmy w sport, teraz czas zainwestować w kulturę - mówi Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka i potwierdza, że gmina zamierza wyremontować nieczynne od lat kluczborskie kino “Bajka".
W budynku, który jest własnością gminy miałaby powstać sala widowiskowo-kinowa z miejscami dla 200 osób.
W założeniu ma być alternatywą dla dużej hali OSiR-u i malutkiej sali kameralnej w Kluczborskim Domu Kultury. Mogłyby tam odbywać się różne imprezy kulturalne np. przedstawienia teatralne czy kameralne koncerty.
Bardzo ważną funkcją nowego obiektu byłaby też możliwość projekcji filmów.
- Oczywiście mamy świadomość, że nie będziemy w stanie konkurować z multipleksami - przyznaje burmistrz Kielar. - Może zrobimy kino weekendowe. Będziemy jeszcze zastanawiać nad zasadami jego działalności.
Kino ma zostać wyposażone w cyfrowy projektor, być może nawet z możliwością odtwarzania filmów w trójwymiarze. Ponieważ kopie na nośnikach cyfrowych są dużo tańsze i powszechniej dostępne, jest szansa, że mieszkańcy gminy będą mieli możliwość zobaczenia premier kinowych mniej więcej w tym samym czasie co kinomani w całej Polsce.
W planach jest też powrót do tradycji niedzielnych poranków kinowych dla dzieci.
Ale zanim to nastąpi budynek czeka kapitalny remont. Już trwa opracowywanie dokumentacji tego przedsięwzięcia.
Gmina będzie też szukać możliwości dofinansowania tej inwestycji, której realizację zaplanowano na najbliższe 2 lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
