Kino w Krapkowicach kupi cyfrowy projektor

Radosław Dimitrow
- Dostajemy coraz mniej filmów, które można puszczać na analogowym projektorze - mówi Aleksander Bernat, dyrektor krapkowickiego domu kultury.
- Dostajemy coraz mniej filmów, które można puszczać na analogowym projektorze - mówi Aleksander Bernat, dyrektor krapkowickiego domu kultury.
Wymiana kinowego sprzętu jest konieczna, bo stary projektor odtwarza jedynie taśmy o szer. 35 mm, a na nich wydawanych jest coraz mniej filmów.

Z tego powodu w Krapkowickim Domu Kultury można było oglądać tylko część światowych produkcji, a i tak docierały one najczęściej z miesięcznym opóźnieniem.

Widzów nie zachęcało to do odwiedzania kina, a zdarzały się seanse, na które przychodziło tylko kilka osób.

Liczba odwiedzających zmalała także z powodu nowego kina, które powstało w galerii handlowej w Kędzierzynie-Koźlu.

- To ostatni moment, żeby kupić nowy sprzęt i uratować nasze kino - uważa Aleksander Bernat, dyrektor KDK. - Cieszę się, że gmina zauważyła tę potrzebę i wsparła nasze starania.

Dyrektor planuje kupić nowy projektor za 320 tys. złotych, dzięki dotacji o którą stara się w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej. Wspiera on cyfryzację małych kin. Sprzęt będzie mógł wyświetlać filmy na dużym ekranie, ale z wyłączeniem tych, które zostały nakręcone w technologii 3D.
- Uznaliśmy, że tak będzie taniej i pewniej - dodaje Bernat. - Filmy w 3D obecnie są popularne, ale nie wiemy jak będzie się rozwijać ten rynek w najbliższych latach. Jeżeli zapotrzebowanie na takie produkcje wzrośnie to zawsze możemy dokupić optykę, która pozwoli na ich wyświetlanie.

Do "trójwymiaru" dom kultury musiałby dopłacić ok. 100 tys. złotych. Zakupić trzeba bowiem nie tylko optykę, ale także okulary oraz bramki chroniące przed ich kradzieżą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska