Kiosk muzyczny na razie nie wróci na opolski Rynek

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Kiosk muzyczny, który stał tuż obok opolskiego ratusza, przyciągał zarówno turystów, jak i mieszkańców.
Kiosk muzyczny, który stał tuż obok opolskiego ratusza, przyciągał zarówno turystów, jak i mieszkańców. Archiwum
Ratusz uznał, że naprawa atrakcji turystycznej, którą upodobali sobie wandale, jest zbyt droga.

Jeszcze w marcu urzędnicy zapowiadali, że szukają innej formuły, by nowy kiosk był lepiej zabezpieczony przed atakiem agresji. Już wiadomo, że ten pomysł upadł.

- Kolejna naprawa kiosku kosztowałaby 10 tys. złotych - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak z opolskiego ratusza. - To nie są małe kwoty, dlatego musimy działać z głową. Stąd decyzja, że kiosk zniknie na dobre.

Kiosk muzyczny, który stał tuż obok opolskiego ratusza, przyciągał zarówno turystów, jak i mieszkańców. Można było w nim za darmo posłuchać przebojów polskiej estrady, które rodziły się na scenie opolskiego amfiteatru. Tak było do ubiegłego lata, bo pod koniec lipca miejska atrakcja po raz kolejny padła ofiarą wandali. Usterka była na tyle poważna, że kiosk został usunięty, a miejscy urzędnicy zapowiadali, że w nowym sezonie wróci tu w zmienionej formule. Pojawił się m.in. pomysł, aby rozbudować go o kolejne utwory.

Z tego pomysłu ostatecznie zrezygnowano, a miasto - zanim zainwestuje w kolejny podobny projekt - chce dla bezpieczeństwa wzmocnić monitoring.

- Do tematu wrócimy najwcześniej w przyszłym roku - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska