Klasa okręgowa, Grupa I. Pogoń Łosiów - Kuniów 1-0

fot. Sławomir Jakubowski
Strzelec jedynej bramki Jarosław Hraca (z lewej) mija Damiana Płonkę.
Strzelec jedynej bramki Jarosław Hraca (z lewej) mija Damiana Płonkę. fot. Sławomir Jakubowski
Losy spotkania rozstrzygnęły się tuż przed gwizdkiem arbitra, kończącym pierwszą część gry. Niegroźne dośrodkowanie z prawej strony nieoczekiwanie sprawiło olbrzymie kłopoty bramkarzowi gości Pawłowi Wyrębkowi.

- Poszła niska piłka po ziemi - opisywał Wyrębek. - Myślałem, że kolega przetnie jej lot, ale nie zrobił tego, czym mnie trochę zmylił. Doszła do tego śliska murawa i nie utrzymałem piłki w rękach. Ta bramka, to bez dwóch zdań była "szmata".
Z niespodziewanego prezentu skorzystał stojący najbliżej napastnik gospodarzy Jarosław Hraca.

- W sumie bramka przypadkowa - podkreślał Hraca. - Bramkarz złapał piłkę i przepuścił ją między nogami. Wystarczyło tylko przyłożyć nogę. Miałem dwa metry do bramki, a może jeszcze mniej.

Zwycięstwo zawodników Pogoni mogło być bardziej okazałe. Piłkarzom tej drużyny zabrakło jednak zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych. Z tego powodu przyszło im drżeć o trzy punkty do końcowego gwizdka arbitra.
- Poziom słabiutki, a my graliśmy źle - podsumował przegraną swojej drużyny Wyrębek. - Za późno zaczęliśmy grać pressingiem, wcześniej odpuszczaliśmy. Poza tym na zero z przodu. Żelazna zasada mówi: nie dasz, dostaniesz.
Grze z uwagą przyglądał się 73-letni Eugeniusz Listowski, kibic Pogoni.

- Mamy młodą drużynę, która dopiero się zgrywa - mówił pan Eugeniusz. - Odeszło kilku zawodników, a niektórzy są nieobecni. Szkoda, że nie zagrał mój wnuk Piotrek Ochman, który jest w Niemczech. Jest bardzo dobry technicznie, potrafi również celnie strzelić na bramkę. Pogoń potrzebuje czasu, a w przyszłym sezonie gra drużyny powinna być lepsza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska