Dominik Bachan z Dobrodzienia ma 12 lat. Jest chory na nieuleczalną chorobę genetyczną - adrenoleukodystrofię.
W mieszkaniu w bloku komunalnym przy ul. Szemrowickiej, w którym Dominik mieszka razem z rodzicami i 4-letnim bratem Pawełkiem, do niedawna nie było nawet centralnego ogrzewania
Po apelu nto pragnący zachować anonimowość sponsor dał 5 tys. zł na etażowe ogrzewanie. Resztę dołożył Józef Włodarz, przedsiębiorca z Dobrodzienia, który zamontował c.o. w mieszkaniu Bachanów.
Okazało się jednak, że komin w bloku, w którym mieszkają Bachanowie, jest nieszczelny. Kominiarze zażądali uszczelnienia komina.
- Ten remont bezwzględnie trzeba wykonać, ponieważ istnieje tam niebezpieczeństwo zaczadzenia - tłumaczy mistrz kominiarski Wilhelm Otrzonsek.
Wkład kominowy do takiego budynku kosztował jednak 3000 zł.
Zakład komunalny w Dobrodzieniu nie miał na to pieniędzy, dlatego nto znowu szukała sponsorów.
Na nasz apel odpowiedzieli właściciele dwóch największych firm meblarskich z Dobrodzienia:
Piotr Kler i Marian Rust. Przekazali po 1500 zł dla Dominika Bachana.
Wkład kominowy został już zamontowany w budynku przy ul. Szemrowickiej i Bachanowie mogą bez obaw palić w piecu.
- Nie wiemy, jak dziękować panu Klerowi i panu Rustowi, dzięki nim nasz Dominik nie będzie marzł - mówi Dariusz Bachan, ojciec chłopca.
Czytaj więcej w czwartek (6 maja) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork", bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?