Kłopotliwa sąsiadka

fot. Sławomir Mielnik
- Sąsiadka zalewa czymś śmierdzącym nasz balkon - mówi Mirosława Barabosz.
- Sąsiadka zalewa czymś śmierdzącym nasz balkon - mówi Mirosława Barabosz. fot. Sławomir Mielnik
Państwo Baraboszowie z Opola skarżą się na lokatorkę z góry, która zalewa im mieszkanie i balkon. A spółdzielnia bezradnie rozkłada ręce.

Pani Mirosława i jej mąż Edward jeszcze w zeszłym roku żyli spokojnie w swoim mieszkaniu przy ulicy Grota Roweckiego. Spokój się skończył, kiedy do mieszkania na górze wprowadziła się nowa lokatorka.

- Od początku zachowuje się skandalicznie, zatruwa nam życie - twierdzą Baraboszowie.

Zaczęło się od nocnych hałasów. Potem dwa razy zalało im mieszkanie.
- W czasie świąt wielkanocnych cały pion był odcięty od wody, bo specjaliści ze spółdzielni nie mogli znaleźć miejsca awarii. Ta pani nikogo nie chce do siebie wpuścić - denerwuje się pani Mirosława.

- Uwzięła się też na nasz balkon, na który wylewa coś śmierdzącego - dodaje jej mąż.

Państwo Baraboszowie żalą się, że są bezradni. Nie skutkują ich pisma do spółdzielni, a policjanci i strażnicy nie zostali wpuszczeni do mieszkania sąsiadki. Kobieta nie otwiera drzwi nawet sąsiadom.
- Doszło do wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu osób i mienia, dlatego kierujemy tę sprawę do sądu - informuje Henryk Smerd, naczelnik oddziału Straży Miejskiej na dawnym osiedlu ZWM.

Niewiele natomiast może zrobić spółdzielnia mieszkaniowa (dawniej ZWM).

- Dziś większość mieszkańców to właściciele, których nie można tak po prostu pozbawić prawa do lokalu - tłumaczy Marek Czachor, wiceprezes spółdzielni. - W każdym bloku jest jednak regulamin porządku domowego i powinien być przestrzegany. Na pewno nie zostawimy tej sprawy, zajmiemy się nią m.in. na najbliższej radzie osiedla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska