Kłosowski: - Jaki musi się uspokoić

Redakcja
Poseł PiS.
Poseł PiS. Paweł Stauffer
Rozmowa z posłem Sławomirem Kłosowskim, szefem PiS na Opolszczyźnie.

- Zna pan oświadczenie posła Jakiego dotyczące sytuacji jego i PiS na Opolszczyźnie?
- Nie. Czytano mi tylko fragmenty. Gdybym miał zajmować całą aktywnością pana Jakiego, to nie miałbym chyba już na nic innego czasu. Proszę wybaczyć, ale nie żyjemy w PiS tym co mówi i robi pan Jaki.

- Pana kolega napisał m.in., że Violetta Porowska, teraz szefowa klubu radnych PiS w radzie miasta, to lewicowa działaczka...

- Nie rozumiem tego ataku na panią Porowską, bo nie kto inny jak pan Jaki prowadził kampanię prezydencką pani Porowskiej, a wcześniej pracował z nią w gabinecie politycznym wojewody Bogdana Tomaszka. Gdy w ubiegłym roku decydowaliśmy o tym, kto będzie z naszej partii ubiegał się o fotel prezydenta Opola też był za Porowską. Czemu wtedy nic mu nie przeszkadzało?

Patryk Jaki będzie wyrzucony z PiS?


- Może czuje się już poza PiS, po tym jak zadeklarował, że stanie murem za posłem Zbigniewem Ziobro czy Jackiem Kurskim, którzy od piątku są poza partią.

- Nie wiem, co czuje pan Patryk. Ja mogę powiedzieć, że czuję zażenowanie i zdziwienie bo wyciągnąłem do niego rękę, gdy wyrzucono go z Platformy. Przez ostatnie 4-5 lat, gdy był moim współpracownikiem, wydawało się, że powściągnął swoje emocje, dojrzał. A tu nagle pokazuje zupełnie inne oblicze. Gdyby nie ja to pana posła Jakiego dziś by nie było.

- Poseł uważa inaczej. W oświadczeniu, o którym rozmawiamy, napisał, że w okresie kilku lat 90 procent aktywności PiS w regionie to on.

- Sodówka. Nie więcej. Nie ma co tu komentować.

- Informacje o prawdopodobnym podziale w opolskim PiS pan skomentuje?

- Nie ma żadnego podziału. Rozmawiałem z prawie wszystkim pełnomocnikami powiatowymi i to oni deklarują, że zostają z Jarosławem Kaczyńskim. Jeśli pan Jaki zdecyduje się odejść, to za nim pójdzie może kilka osób.

- Czy Jaki - podobnie jak Ziobro - zostanie wyrzucony? Od pana zwolenników słyszę, że to kwestia dni, może tygodni.

- Zachowanie posła irytuje wielu działaczy, ale ja na razie nie widzę potrzeby, aby usuwać go z partii. Cały czas mam nadzieję, że pan Patryk się uspokoi, przeprosi i powściągnie emocje. Posłem jest zaledwie od kilku tygodni, a już wywołał zamieszanie, które szkodzi wizerunkowi PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska