- Mnie już nie chodzi o to stanowisko, ale o zasady - mówi Zbigniew Słodki. - Dlaczego nie rozmawiano ze wszystkimi kandydatami?
Słodki był jedną z dziewięciu osób, które chciały zostać dyrektorem Miejsko- Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Praszce. Komisja odrzuciła jednak jego kandydaturę ze względów formalnych.
- Zrobiono to pod pretekstem braku udokumentowanego działania na rzecz kultury - mówi Słodki. - A ja od 1999 roku organizuję festiwale i koncerty, m.in. z synem Tomkiem festiwal "Nie Zabijaj".
Mieszkaniec Praszki, który pracuje teraz jako kierownik stacji benzynowej, pokazuje list z poparciem od Jacka Kleyffa (legendy sceny niezależnej) i swój projekt działania MGOKiS-u.
- Koncerty, festiwale filmów, radio internetowe - wylicza przegrany kandydat. - Chciałem, żeby w mieście w końcu coś się działo. Ale konkurs wygrała siostra radnego.
- Mój brat jest radnym, ale nie on mnie wybrał - podkreśla Urszula Tabaka. - Pracuję w tym domu kultury już 21 lat, zasługiwałam więc na to, żeby wystartować w konkursie.
Urszula Tabaka wcześniej pracowała w domu kultury jako księgowa. Pełniła też obowiązki dyrektora. Teraz będzie musiała zarządzać domem kultury, kinem, halą sportową oraz czterema wiejskimi świetlicami. Na to wszystko ma 322 tys. zł.
- Trzeba będzie ciąć etaty. Nie ma innej rady - mówi nowa dyrektor. - Musimy też zarabiać pieniędze.
O to zarabianie też jest awantura.
- Dom kultury zajmuje się sprzedawaniem ciuchów - oburza się Zbigniew Słodki.
- Użyczamy salę na kiermasze taniej odzieży - odpowiada Urszula Tabaka. - Z takiego budżetu, jaki mamy, nie utrzymalibyśmy się - zaznacza.
Ekspert
Danuta Janikowska
sekretarz miasta i przewodnicząca komisji konkursowej:
- To był właściwie już trzeci konkurs. Pierwszy ogłoszony był 1 grudnia 2005. Stawialiśmy dwa wymogi: wyższe wykształcenie i staż w instytucjach kultury. Nikt się nie zgłosił, więc przesunęliśmy termin składania ofert do 25 stycznia. Dostaliśmy w tym czasie dwie oferty, ale nie spełniały one wymogów. Ogłoszono zatem nowy konkurs, w którym wymagaliśmy przynajmniej średniego wykształcenia i stażu. Zgłosiło się 9 kandydatów. Pięcioro zakwalifikowaliśmy do rozmów kwalifikacyjnych. Reszta nie spełniła wymogów. Brakowało w ich zgłoszeniach dokumentów. Pan Słodki nie udokumentował wymaganego 5-letniego stażu. Najwięcej punktów od komisji otrzymała Urszula Tabaka. Ona zostanie od 1 kwietnia nowym dyrektorem MGOKiS-u.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?