Klub 150 nakręca biznes na Opolszczyźnie

Edyta Hanszke
Klub 150 nakręca biznes na OpolszczyźnieOprócz spotkań dla menedżerów firm, stworzenia grupy zakupowej i platformy internetowej, klubowicze organizują też imprezy integracyjne, m.in. testowali quady z Polarisa.
Klub 150 nakręca biznes na OpolszczyźnieOprócz spotkań dla menedżerów firm, stworzenia grupy zakupowej i platformy internetowej, klubowicze organizują też imprezy integracyjne, m.in. testowali quady z Polarisa.
Jego członkowie doceniają możliwość podpatrywania rozwiązań w innych firmach. We współpracy z instytucjami tworzą lepszy klimat dla inwestycji w regionie.

Bogdan Pszenica, właściciel Narzędziowni Pszenica ze Strojca, jeden z aktywniejszych członków opolskiego Klubu 150, mówi, że dzięki cyklicznym spotkaniom w firmach rodzimy biznes ma okazję podpatrzyć rozwiązania stosowane w przedsiębiorstwach bazujących na know-how z Zachodu. - To cenne doświadczenie - podkreśla Pszenica.

Choć jego firma nie zdecydowała się na wejście do grupy zakupowej energii elektrycznej - bo, jak mówi, indywidualnie wynegocjowała lepsze ceny - to okazuje się, że niektórzy z pozostałych uczestników grupy zaoszczędzili na wspólnych zakupach nawet dziesiątki tysięcy złotych.

Szczepan Kusibab, dyrektor zarządzający z firmy Adamietz w Strzelcach Opolskich, docenia klub za wpływanie na rozwój opolskiej gospodarki i możliwość nawiązania kontaktów biznesowych. To pośrednio dzięki klubowi w Opolu pojawi się firma GSS (o której piszemy na stronie obok). - Jej prezes był członkiem klubu i choć po rozstaniu z poprzednim pracodawcą wyjechał z regionu, to przypomniał sobie o Opolszczyźnie, kiedy zaczął przygotowania do realizacji nowej inwestycji w kraju - wyjaśnia Sławomir Janecki, koordynator Klubu150, działającego przy  Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki.

Klub utworzono w czerwcu ub.r., a nazwa jest umowna. Zaproszono do niego około 200 znaczących przedsiębiorstw z regionu. Ponieważ formalnie nie wiązało się to z żadnymi deklaracjami, trudno ocenić liczbę jego członków. Kilkudziesięciu jest aktywnych. Piotr Żur, prezes opolskiej firmy logistycznej Piomar, mówi, że podchodził do tego pomysłu ostrożnie, ale teraz nabiera coraz większego przekonania.

Jednym z pomysłów koordynatorów klubu jest stworzenie platformy internetowej do kontaktów między jego członkami. Przedsiębiorcy i ich pracownicy spotykają się też na imprezach integracyjnych, np. zawodach piłki nożnej dla firmowych drużyn czy jeździe na quadach z Polarisa. Dyrektor Polarisa, Bogusław Dawiec, był jednym  pierwszych prelegentów z Klubu 150, który na Politechnice Opolskiej poprawadził wykłady otwarte dla studentów, wówczas jeszcze jako szef fabryki Johnson Control w Skarbimierzu.

Klub 150 wydał też katalogi branżowe (po polsku i angielsku), którymi promuje opolskie firmy na targach i wystawach. - W efekcie do jednej z firm odezwali się zainteresowani współpracą przedsiębiorcy z Japonii, do których dotarł nasz katalog - chwali się Sławomir Janecki.
Klubowicze podpowiadają także rozwiązania, które mogłyby wpłynąć na rozwój gospodarczy regionu - stąd pomysł utworzenia platformy współpracy między ORG a instytucjami i urzędami odpowiedzialnymi za procesy inwestycyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska