Klub konesera. 'Zatoka delfinów' dziś na ekranie

VIVARTO
Scena z filmu "Zatoka delfinów".
Scena z filmu "Zatoka delfinów". VIVARTO
Ten wstrząsający obraz, nagrodzony Oscarem dla najlepszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego, na seansie dziś (23.09) o 21.00.

Delfiny, urocze, inteligentne ssaki, które chętnie obserwujemy na żywo podczas wojaży po świecie, albo podziwiamy w delfinariach, oglądamy filmy przyrodnicze z ich udziałem.

Najmłodsi często poznają je najpierw w wersji animowanej jako bohaterów popularnych kreskówek. Tymczasem poza tym światem znanym nam z ekranów czy zagranicznych wycieczek toczy się inne życie.

Autorzy “Zatoki delfinów" sami zafascynowani tymi sympatycznymi ssakami, wpadli na trop i poprowadzili własne śledztwo, które ujawniło dramat delfinów i okrucieństwo ludzi.

Wszystko filmowali, ryzykowali własnym życiem, by pokazać to, co się dzieje w pewnym leżącym w Japonii zakątku, gdzie urządzane są krwawe polowania na delfiny.

Dystrybutor filmu przestrzega, że “Zatoka delfinów" to obraz dla ludzi “o mocnych nerwach i zdrowych żołądkach". I przypomina: to nie jest fikcja.

Tak się dzieje naprawdę. Delfiny są do zatoki zwabiane i zabijane w bestialski sposób, żeby ludzie mogli na nich zarobić.

W japońskiej mieścinie niemal wszyscy “żyją z delfinów", dlatego pilnie strzegą swojej tajemnicy. Są specjalne straże, które dzień i noc pilnują, by nikt niepowołany jej nie odkrył.

Dlatego autorzy wstrząsającego dokumentu - o czym zresztą w swoim filmie też opowiadają - musieli pokonać wiele przeszkód, by dotrzeć do prawdy, zdemaskować ludzi, polujących na delfiny.

Ekipa była nękana, zastraszana, zniechęcana wszelkimi sposobami. Nie dali się jednak zwieść, nie przestraszyli gróźb. Wszystko zoabczyli, sfilmowali i pokazują światu tragedię delfinów.

Bilety na seans po 15 zł (normalne) i 13 zł (ulgowe). Film trwa 90 min. Dozwolony jest dla widzów od lat 15.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska