Kluczbork będzie miał obwodnicę

(fot. materiały UM Kluczbork)

Prace rusza wiosną. Nowa droga będzie miała 4 km długości. Połączy drogę krajową nr 45 w Kuniowie z liczącym kilometr pierwszym odcinkiem obwodnicy łączącym ul. Fabryczną z ul. Wołczyńską w Kluczborku.

W ramach budowy nowego odcinka na jego styku z "czterdziestką piątką" powstanie skrzyżowanie, zaś krzyżówka z ulicą Fabryczną zostanie przebudowana na rondo. Przebudowane będą także skrzyżowania z drogami gminnymi, a także wykonane drogi wewnętrzne umożliwiające dojazd do pól.

- Obwodnica odciąży jakoś miasto, i kierowcy jadący z kierunku Opola na Wrocław nie będą musieli przejeżdżać przez centrum - mówi pan Jerzy, mieszkaniec ulicy Curie - Skłodowskiej. - Może dzięki temu mniej ciężarówek będzie śmigać pod naszymi oknami. Przejeżdża ich tu dziennie tysiące!

- Ocenia się, że liczba aut przemierzających obecnie miasto może spaść o jedną trzecią po wybudowaniu obwodnicy - szacuje Andrzej Nowak, zastępca burmistrza Kluczborka.

Nowa droga ułatwi też dostęp do podstrefy Wałbrzyskiej Strefy Ekonomicznej w Ligocie Dolnej, przy drodze na Wołczyn. Działa tam już Ocynkownia Śląsk, a wkrótce uruchomi produkcję włoska Marcegaglia.
Zanim jednak Włosi wybudują bocznicę kolejową na potrzeby swojej fabryki, cały ruch ciężarowy i transport stali będzie się przebiegał właśnie obwodnicą.

Nowa droga, według wcześniejszych obliczeń, miała kosztować nawet 15 mln zł. Po przetargu kwota ta zmniejszyła się o jedną trzecią, na co samorząd mocno liczył.

Ale i tak jest to, jak dotąd, najdroższa inwestycja drogowa w historii gminy. Kluczbork stara się o dofnansowanie jej z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Drugi odcinek obwodnicy będzie przebiegać częściowo przez tereny rolnicze, częściowo po nasypie niczynnej linii kolejowej.

Budowa obwodnicy ma się zakończyć w 2012 r.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online