Kluczbork> Fugo chce mieć większość akcji Famaku

Fugo złożył taką propozycję, chce bowiem mieć w swoich rękach ponad pięćdziesiąt procent akcji Famaku.

A w perspektywie być może nawet sto procent, by stać się jedynym właścicielem kluczborskiej Fabryki Maszyn i Urządzeń.

Zobacz: Kontrakt za 20 mln zł dla kluczborskiego Famaku

Już wcześniej przedstawiciel właściciela Fugo Konin skupował akcje od drobniejszych akcjonariuszy. Teraz skupuje od tych, którzy mają ich więcej, tak jak na przykład gmina Kluczbork.

- Gmina ma 100 tysięcy 80 akcji - mówi Janusz Kędzia, dyrektor ds. inwestycji i zarządzania majątkiem w „Famaku”, a zarazem przewodniczący rady miejskiej.

Radni niedawno zostali poinformowani o propozycji „Fugo”. I są za zbyciem akcji.

- Akcje gminy to niewiele ponad jeden procent udziałów, z którym niewiele ma się do powiedzenia, a pieniądze ze sprzedaży się gminie przydadzą - mówi Kędzia.

Nie wiadomo jeszcze, ile gmina zarobi na sprzedaży akcji „Famaku”.

- Ich wartość nominalna wynosiła kiedyś blisko 1 mln zł - zaznacza przewodniczący. - Ile są teraz warte dowiemy się, kiedy zostaną wycenione.

Zobacz: Kto kupi Zakłady Azotowe Kędzierzyn?

Ponieważ Famak chce nam sprzedać swój hotel pracowniczy „Nefryt” byłoby idealnie, gdyby się okazało, że cena hotelu zamknie się w kwocie, którą uzyskamy za akcje - mówi Andrzej Nowak, wiceburmistrz Kluczborka.

Miasto stało się właścicielem akcji Famaku kilka lat temu, kiedy firma ogłosił upadłość naprawczą wierzycielom spółki. Zadłużenie zamieniono wtedy na akcje.