Kluczbork. Powiat finalizuje budowę mostu nad linią kolejową przy ul. Kołłątaja

Tomasz Dragan [email protected] 77 44 43 428
Adam Kowaczek i Marek Łużak, motorowerzyści z Kluczborka: - Oby tylko do czerwca zrobili ten most. (fot. Tomasz Dragan)
Adam Kowaczek i Marek Łużak, motorowerzyści z Kluczborka: - Oby tylko do czerwca zrobili ten most. (fot. Tomasz Dragan)
Pod koniec czerwca po nowej przeprawie mają przejechać pierwsze auta. - Wreszcie! - cieszą się mieszkańcy.

Nowy szeroki wiadukt biegnący nad 9 torami zastąpi rozebrany kilka lat wcześniej stary most kolejowy. Dzięki niemu mieszkańcy podkluczborskich miejscowości będą mogli już bez żadnych problemów dostać się do miasta. Teraz muszą jeździć kilkukilometrowym objazdem.

Zobacz: Kluczbork. Są miliony na remont ulicy Katowickiej

- Jest to uciążliwe, ponieważ dokładamy sobie drogi. W naszym wypadku musimy jeździć przez Stare Czaple - mówi Urszula Ziora, sołtys Smardów Dolnych. - Ludzie już nie mogą doczekać się, kiedy będziemy jeździć nowym wiaduktem. Mamy nadzieję, że ten termin czerwcowy zostanie dotrzymany.

Poza mieszkańcami Smard Dolnych oraz Czapli na oddanie do użytku nowego wiaduktu czekają m.in. mieszkańcy Smard Górnych. Piotr Pośpiech, starosta kluczborski nie wyklucza, że budowlańcom uda się jeszcze przyspieszyć zakończenie inwestycji.

- Być może uda nam się skrócić termin o kilkanaście dni - informuje starosta. - Roboty idą pełną parą i wykonawca stara się, by jak najszybciej uruchomić most. Przeprawa ułatwi bowiem komunikację w północno-zachodniej części miasta. Nareszcie skończą się problemy z dojazdem do strefy ekonomicznej w podmiejskiej Ligocie Kluczborskiej. Z przeprawy będą mogły bowiem korzystać auta ciężarowe.

Zobacz: Powiat kluczborski. Ponad 40 kilometrów nowych dróg

Starosta Pośpiech dodaje, że zakończenie budowy nie oznacza, że będzie ona rozliczona. To z kolei zajmie następne dwa miesiące. Tym bardziej, że zarząd województwa opolskiego postanowił przyznać powiatowi więcej pieniędzy na budowę przeprawy.

W efekcie z urzędu marszałkowskiego starostwo dostanie na ten cel blisko 2,6 mln. zł. Natomiast resztę, czyli około 460 tys. zł wyłoży z własnych funduszy.

- Ludzie czekają na ten most jak na zbawienie. W takim małym mieście brak jednej przeprawy oznacza po prostu duże korki. Tym bardziej, że niebawem ma ruszyć remont ulicy Katowickiej - dodaje Janusz Kulesza, kluczborski kierowca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska