Kluczbork upamiętnił Żołnierzy Wyklętych. Ponad 500 osób na starcie Biegu Tropem Wilczym

Milena Zatylna
Milena Zatylna
W niedzielę 5 marca Kluczbork był jednym z wielu miejsc w Polsce, w którym odbył się Bieg Tropem Wilczym dla upamiętnienia żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Wzięło w nim udział ponad 500 osób, zarówno biegaczy, jak też pasjonatów nordic walking.

Wydarzenie rozpoczęło się od uroczystej Mszy świętej, która została odprawiona w kościele Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Kluczborku w intencji żołnierzy wyklętych.

Równo o 12.00 sprzed Kampusu Stobrawa wystartował bieg na dystansie 1963 metrów. Wzięły w nim udział całe rodziny. Uczestnicy mieli też do wyboru dwa dłuższe dystanse - 5 i 10 km. Oprócz biegaczy na linii startu po raz kolejny pojawili się również pasjonaci marszu z kijkami.

Sygnał do startu dał wiceburmistrz Kluczborka Roman Kamiński.

Choć w biegu na 1963 m nie rywalizacja była najważniejsza, a sam udział i pamięć o Wyklętych, ale nie brakowało zawodników, którzy bardzo ambitnie podeszli do zadania.

Jako pierwszy na linę mety wpadł dziesięcioletni Olaf Wilk, uczeń Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Kluczborku.

- Bardzo mi zależało na tym, żeby wygrać, bo to moje czwarte zwycięstwo z rzędu - mówił Olaf. - Jestem tu, bo lubię biegać, ale również chciałem upamiętnić żołnierzy wyklętych.

Elżbieta Wójcik pobiegła z wnukiem Krzysiem.

- Oczywiście my też chcemy uczcić Wyklętych, żeby młode pokolenie pamiętało, uczyło się patriotyzmu i żeby zachęcić je do udziału w zawodach sportowych - mówiła pani Elżbieta. - Nie jesteśmy tu pierwszy raz, ja wielokrotnie biegałam indywidualnie, a od trzech lat biegam z wnukiem.

Organizatorami wydarzenia byli: Ośrodek Sportu i Rekreacji, Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej, gmina Kluczbork i powiat kluczborski.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo zamówiliśmy czterysta pakietów startowych i wszystkie zeszły na pniu - informował Andrzej Olech, dyrektor OSiR. - Ale oprócz tych, którym udało się zdobyć pakiety, jest też duża grupa uczestników, którzy przyszli całymi rodzinami, pewnie z jednym pakietem na rodzinę. Ponad 500 osób na pewno bierze udział w imprezie. Pogoda typowo partyzancka, wojskowa, ale nie ma się co łamać.

Oprócz biegów były też inne atrakcję: partyzanckie obozowisko; gry i zabawy patriotyczne dla dzieci i młodzieży; prezentacja pojazdów militarnych Szwadronu Skorpion; prezentacja 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej; pokaz sprzętu bojowego i ratownictwa medycznego; „partyzancka grochówka”; a także fotobudka od photoakuku.pl.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska