Projekt rewitalizacji miasta jest unikatowy w skali kraju, ponieważ obejmuje nie tylko obiekty należące do gminy. Skorzystają na nim także wspólnoty mieszkaniowe, które są właścicielami budynków.
Zobacz: Prudnik. Każdy może wynająć hotel!
- Przedsięwzięcie było niezwykle skomplikowane pod względem formalno-prawnym - przyznaje Mirosław Birecki, sekretarz gminy Kluczbork. - Ale było warto, bo efekt na pewno będzie widoczny.
Remont elewacji przejdą 24 kamienice w Rynku i przyległych do niego uliczkach
Aby zakwalifikować się do programu trzeba było spełnić dwa warunki. - Taka kamienica musi figurować w ewidencji lub rejestrze zabytków, a wspólnota musi być wypłacalna - wyjaśnia sekretarz gminy.
Wysokość wkładu własnego zależy do tego, czy kamienica ma część usługową, czy są tam tylko mieszkania. Te budynki, gdzie są lokale usługowe, otrzymają 50 proc. dofinansowania. Wspólnoty muszą jednak zapłacić za cały remont i dopiero wtedy otrzymają z funduszy unijnych zwrot połowy poniesionych kosztów. Za prace w budynkach typowo mieszkalnych płaci gmina. Wspólnota w ustalonym czasie oddaje do gminnej kasy 25 proc. kosztów.
Zobacz: Lewin Brzeski. Gmina chce uratować zabytkowy kościół
- To dla wspólnot mieszkaniowych bardzo dobra oferta - zapewnia Krystyna Piotrowska, licencjonowany zarządca nieruchomości z Kluczborka. - Prowadzę kilka wspólnot, które korzystają z tego projektu i wiem, że bez tego dofinansowania nigdy by ich nie było stać na remont elewacji zewnętrznej. Zawsze są bowiem inne, ważniejsze wydatki.
- Jeśli instalacja gazowa wymaga wymiany, to wiadomo, że mieszkańcy postawią na bezpieczeństwo, a nie na wygląd kamienicy - mówi Małgorzata Horwat, mieszkanka wyremontowanej już kamienicy przy ulicy Krakowskiej. - A przy takim wsparciu było nas stać na nową, śliczną elewację.
Mieszkańcy kilku wyremontowanych już budynków nie kryją zadowolenia
- Nasza kamienica naprawdę wyglądała nieciekawie - opowiada Bogdan Garncarek z ul. Krakowskiej. - A teraz wchodząc do budynku, na widok takiej ładnej elewacji, od razu ma się dobry humor.
Na rewitalizacji kamieniczek zyskają nie tylko lokatorzy, ale wszyscy mieszkańcy miasta, bo centrum Kluczborka wyraźnie pięknieje. Ważne jest też to, że sporo z remontowanych budynków zlokalizowanych jest na ulicy Damrota, która choć sąsiaduje z zadbanym rynkiem, od lat należała do najbrzydszych ulic w mieście.
- Oczywiście nową elewację zyskają pojedyncze budynki na Damrota, Krakowskiej czy Mickiewicza, bo nie wszystkie wspólnoty przecież do projektu przystąpiły - mówi Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka. - Ale moim zdaniem efekt i tak będzie widoczny gołym okiem.
Całkowity koszt remontu elewacji frontowych ścian 24 zabytkowych kamienic oszacowano na 1,5 mln zł. Uzyskane dofinansowanie z Unii Europejskiej wyniesie natomiast 1,1 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
