Kluczborscy kryminalni zatrzymali 40-latka, podejrzanego o rozbój na ekspedientce sklepu. Do napadu doszło blisko rok temu

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Jak ustalili policjanci 40-latek skrępował kobietę, ukradł pieniądze i uciekł. Wpadł po roku. Był zaskoczony widokiem policjantów. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w połowie lipca 2018 roku. Dyżurny kluczborskiej komendy otrzymał wówczas zgłoszenie o napadzie na sklep w mieście.

W rozmowie z ekspedientką policjanci ustalili, że zamaskowany mężczyzna wszedł do sklepu, i grożąc jej nożem zażądał wydania pieniędzy.

Napastnik związał kobiecie taśmą ręce, a następnie zakleił jej usta. Przez cały czas miał grozić jej nożem. Łupem mężczyzny padło blisko 10 tys. zł w gotówce - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk z Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku.

Sprawą zajęli się kryminalni z Kluczborka. Pomimo upływu czasu, byli coraz bliżej rozwiązania tej sprawy. Jaj finał nastąpił w zeszłym tygodniu.

40-latek podejrzany o to przestępstwo, został zatrzymany w mieszkaniu, gdzie przebywał. Widokiem policjantów był zupełnie zaskoczony - dodaje Dawid Gierczyk.

Podejrzany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju za co grozi mu nawet do 12 lata więzienia.

Prokurator poparł wniosek policjantów o zastosowanie środka zapobiegawczego. Decyzją sądu 40-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska