Działalność ośrodka była tematem czwartkowej konferencji kardiologicznej z udziałem jego twórców, znanych kardiologów z PGM, m.in. prof. Mariana Zembali i zaproszonych gości.
Ośrodek działa w pomieszczeniach kluczborskego szpitala. Na razie ma dziesięć łóżek, ale wiosną ma się powiększyć. Będzie mógł przyjąć 20 pacjentów.
- Ten ośrodek to szansa dla regionu i nie tylko - mówił prof. Zembala.
- Może pomóc pacjentom z ościennych powiatów, także z tych położonych poza granicami województwa - przekonywali specjaliści z PGM. - Skraca się czas między rozpoznaniem a udrożnieniem tętnicy, co w przypadku pacjentów z ostrymi zespołami wieńcowymi jest bardzo ważne.
Innego zdania był gość konferencji, dr Władysław Pluta, ordynator kardiologii w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu.
- Sto procent chorych z zawałami na Opolszczyźnie jest leczonych inwazyjnie - mówił, sugerując, że trzy oddziały kardiologii inwazyjnej w województwie: w Opolu, w Nysie i Kędzierzynie Koźlu w zupełności wystarczą.
- Nie ma obaw, pracy nam nie zabraknie - ripostował prof. Zembala.
Dyskusji przysłuchiwali się samorządowcy oraz dyrektorzy szpitali i lekarze, dla których zorganizowano tę konferencję, by lepiej poznali placówkę, do której mogliby kierować pacjentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?