Kluzik-Rostkowska i Jakubiak zaskoczone wykluczeniem z PiS

IAR
Joanna Kluzik-Rostkowska i Elżbieta Jakubiak oceniły jako niezrozumiałą decyzja o wykluczeniu ich z Prawa i Sprawiedliwości.

Podczas krótkiej konferencji prasowej w Sejmie Joanna Kluzik-Rostkowska odczytała wspólne oświadczenie obu posłanek. Napisały w nim, że decyzja komitetu politycznego PiS wystawia złe świadectwo kulturze politycznej tej partii. Jest to ich zdaniem dowód na niemożliwość prowadzenia wewnętrznej debaty o kształcie partii.

Debata - podkreślają posłanki - jest potrzebna nie tylko PiS-owi, ale też Polsce, bowiem Prawo i Sprawiedliwość jest jedną z instytucji polskiej demokracji. Joanna Kluzik-Rostkowska zaznaczyła, że wraz z Elżbietą Jakubiak czują się odpowiedzialne wobec milionów Polaków, którzy uwierzyli, że PiS chce zakończenia wojny polsko-polskiej oraz w to, że ugrupowanie chce być realną alternatywą dla rządów PO.

"Dziś widać, że Prawo i Sprawiedliwość nie jest alternatywą, a gwarantem dalszych rządów Donalda Tuska"- napisały posłanki w swoim oświadczeniu. Ich zdaniem, ta "blokada" nie jest dobra dla kraju.

Posłanki usunięte z partii Jarosława Kaczyńskiego życzyły powodzenia osobom znajdującym się na listach wyborczych PiS i zaoferowały im swoją pomoc w kampanii.
Komitet polityczny PiS wykluczył z partii Joannę Kluzik-Rostkowską i Elżbietę Jakubiak z powodu działania na szkodę Prawa i Sprawiedliwości - poinformował szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak. Jak tłumaczył podczas konferencji prasowej, wielokrotnie próby upominania posłanek nie przyniosły rezultatu. Mariusz Błaszczak zaznaczył, że PiS prowadzi kampanię wyborczą. Natomiast Elżbieta Jakubiak i Joanna Kluzik-Rostkowska brały udział w publicznej debacie na temat wewnętrznych spraw partii, łamiąc tym samym regulamin.

Obie posłanki pracowały w sztabie wyborczym Jarosława Kaczyńskiego podczas walki o fotel prezydencki. Mariusz Błaszczak poinformował, że decyzję podjęto jednogłośnie, w trybie regulaminowym. Szef klubu parlamentarnego PiS podkreślił, że dyskusja o kształcie PiS powinna się odbywać, ale wewnątrz partii.

Jak dodał, priorytetem teraz dla ugrupowania jest wygrana w wyborach samorządowych. W wywiadzie dla "Wprost" Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała między innymi, że gdyby Jarosław Kaczyński zrezygnował z przewodnictwa w PiS, stanęłaby do walki o fotel ze Zbigniewem Ziobrą. Wypowiedź ta spotkała się ze zdecydowaną krytyką części polityków PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska