Kobe Bryant nie żyje. Słynny koszykarz zginął wraz z córką w katastrofie śmigłowca. Miał 41 lat

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Śmierć Kobego Bryanta to szokująca wieść dla całego świata sportu
Śmierć Kobego Bryanta to szokująca wieść dla całego świata sportu East News
Kobe Bryant nie żyje. Legendarny koszykarz NBA zginął w katastrofie śmigłowca w wieku 41 lat. O jego śmierci poinformował portal TMZ.

Kobe Bryant to jeden z najbardziej utytułowanych sportowców w historii NBA. Przez całą karierę występował w Los Angeles Lakers, z którym pięciokrotnie zdobył mistrzostwo NBA i siedmiokrotnie brał udział w finale.

Wraz z Bryantem zginęło dziewięć innych osób, w tym 13-letnia córka koszykarza, Gianna Maria. Na pokładzie nie było innych członków najbliższej rodziny.

Wraz z żoną Vanessą Kobe miał - poza Gianną - jeszcze trzy córki: Natalię, Biankę i Capri.

Helikopter rozbił się w Calabasas, mieście w hrabstwie Los Angeles w Kalifornii.

Mimo błyskawicznej reakcji służb ratunkowych nie udało się nikogo uratować. Przyczyny katastrofy nie są obecnie znane.

Kobe Bryant miał 41 lat. Był jednym z najbardziej utytułowanych koszykarzy ligi NBA i amerykańskiej reprezentacji. Zdobył dwa złote medale olimpijskie.

Świat koszykówki i nie tylko pogrążył się w żałobie.

Przyczyny katastrofy nie są jeszcze znane. Serwis New-Executive opublikował w sieci nagranie z miejsca tragedii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska