Kobieta z gminy Oksa zgłosiła, że chyba widziała Jacka Jaworka! Jest podejrzany o zastrzelenie trzech osób w Borowcach [ZDJĘCIA]

Sylwia Bławat
Sylwia Bławat
Wideo
od 16 lat
Kobieta, sprzedająca w sklepie w jednej z miejscowości w gminie Oksa w powiecie jędrzejowskim powiadomiła policję, że być może widziała Jacka Jaworka, na którego od kilku dni polska policja robi obławę. Dostaliśmy też sygnały od Czytelników. Poszukiwany listem gończym mężczyzna jest podejrzany o zastrzelenie na Śląsku 44-letniego brata, jego żony i 17-letniego syna pary.

Do tragedii doszło nocą z piątku na sobotę w miejscowości Borowce, w powiecie częstochowskim w województwie śląskim. Tam od strzałów zginęło małżeństwo 44-latków i ich 17-letni syn. Drugi syn pary, 13-latek zdołał się ukryć, a potem uciec.

Policja rozpoczęła poszukiwania, najpierw na Śląsku, potem coraz dalej. Jak już informowaliśmy od sobotniego popołudnia mieszkańcy województwa świętokrzyskiego oraz dwóch innych na swoje komórki zaczęli dostawać powiadomienia – alerty RCB „Uwaga! Niebezpieczny przestępca!”. We wtorek prokuratura postawiła Jaworkowi zarzuty potrójnego zabójstwa i wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie, co umożliwiło wydanie za Jackiem Jaworkiem listu gończego.

- Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu Jacka Jaworka, mogące pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu lub które mogą mieć istotne dla śledztwa informacje, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod numerem telefonu 47 858 12 55 lub nr alarmowym 112

– apelują śledczy.

We wtorek późnym wieczorem z jędrzejowskimi policjantami skontaktowała się sprzedawczyni ze sklepu w jednej z miejscowości w gminie Oksa. Kobieta mówiła, że tego dnia rano do jej sklepu przyszedł mężczyzna, który być może był właśnie tym, szukanym przez policję. Zrobił drobne zakupy i wyszedł.

- Wszystkie zgłoszenia traktujemy bardzo poważnie. Pojechaliśmy do tej miejscowości, zabezpieczone zostały zapisy z monitoringu, informacje przekazaliśmy śląskiej policji – mówią policjanci. I przypominają: - Jeśli ktoś zobaczy Jacka Jaworka, powinien natychmiast wezwać policję. Nie ma tu miejsca na „bohaterstwo” i próbę obywatelskiego zatrzymania mężczyzna może być uzbrojony i niebezpieczny.

Dodajmy, że tereny powiatów jędrzejowskiego o włoszczowskiego bezpośrednio sąsiadują z regionem częstochowskim w województwie śląskim gdzie doszło do tragedii.

Po publikacji tekstu o możliwej wizycie Jacka Jaworka w sklepie w gminie Oksa, napisał do nas Czytelnik: "Jak go widziałem w poniedziałek około godziny 22 w lesie koło Nagłowic, przy drodze. Mam terenowe auto, jechałem za nim, ale uciekł. Zgłosiłem sprawę policji".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kobieta z gminy Oksa zgłosiła, że chyba widziała Jacka Jaworka! Jest podejrzany o zastrzelenie trzech osób w Borowcach [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska