Kochać, jak to łatwo powiedzieć

Iwona Kłopocka <a href="mailto:[email protected]">[email protected]</a> 077 44 32 603
Serdeczne wyznania pomogą przetrwać uczuciom.
Serdeczne wyznania pomogą przetrwać uczuciom.
Często z łatwością wyrażamy najbardziej negatywne emocje, a o wiele trudniej przychodzi nam mówić o dobrych uczuciach wobec drugiego człowieka.

Słowa cenniejsze, niż złoto:

Słowa cenniejsze, niż złoto:

Kocham cię
Lubię na ciebie patrzeć
Dobrze mi z tobą
Lubię cię słuchać
Cieszy mnie każda myśl o tobie
Umiesz sprawić mi radość
Mam ci tyle dobrego do powiedzenia
Przy tobie czuję się szczęśliwa

Miłość nie powinna obywać się bez słów. Nie wystarczą czułe spojrzenia, wymowne westchnienia i ciepłe gesty. Ludzie, nawet bardzo bliscy, często bronią się przed wyznaniem uczuć. Nie tylko nie może im przejść przez gardło: "kocham cię", ale lęk paraliżuje ich przed znacznie mniej zobowiązującym: "podziwiam" czy "lubię". Tymczasem psychologowie nie mają wątpliwości, że należy się tego nauczyć i często stosować.

- W związku dwojga bliskich sobie ludzi nie może zabraknąć serdecznych wyznań - uważa psycholog Agata Bradecka. - Zawsze warto mówić, co się czuje. To dodaje zachęty, motywuje do pielęgnacji związku.
Brak tej umiejętności, obawy przed wyrażaniem dobrych uczuć zwykle biorą się z mniej lub bardziej uświadamianego przekonania, że w istocie związek dwojga ludzi to walka i rywalizacja.

- Tam gdzie się chce uzyskać przewagę, coś wygrać, trudno zdobyć się na wyznania, które ludzie często uważają jako "obnażenie się" przed partnerem - wyjaśnia psycholog.
Takie osoby łatwo rozpoznać, a wystarczy do tego mały test. Proszę odpowiedzieć na pytanie: Co dla ciebie znaczy miłość? A. Mieć kogoś. B. Być z kimś.
Osoby, które odpowiadają, że miłość to, mieć kogoś, mają skłonność do ograniczania partnera, sprawowania nad nim kontroli. Wyznania w ich przekonaniu "rozpuszczają" drugą stronę, a poza tym prowadzą do utraty czujności.
Osoby, które chcą być z kimś, umieją wsłuchać się w siebie i wyrażać to, co czują - zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym sensie.

Obawy w dorosłym życiu przed nadużywaniem "dużych słów", często wynikają z młodzieńczych doświadczeń. Młodzi chłopcy mają skłonność do szastania "kochaniem" na lewo i prawo, bo traktują to jako środek do zdobycia dziewczyny. Dla nich "kocham" znaczy "pożądam". Dla dziewczyny "kocham" to bardzo często "poświęcam się".

Dorośli mężczyźni wolą kochać w milczeniu - i dotyczy to zarówno sytuacji codziennych, jak i tych najbardziej intymnych. Kobiety natomiast bardzo potrzebują słów - czują się dzięki nim bezpieczne. Tymczasem jednym z największych problemów Polaków są trudności w komunikowaniu się - nie tylko w stosowaniu czułych słówek, lecz w ogóle w porozumiewaniu się. W życiu nie wystarczy wymiana technicznych uwag, kto robi zakupy, a kto odbiera dziecko z przedszkola, ale konieczna jest spontaniczna, szczerą wymianę myśli, przekonań i uczuć dwojga bliskich sobie osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska