Kocur Głogówek pokonał mistrza Polski

Nasze zawodniczki od początku spotkania skupiły się na grze defensywnej. Długo rozgrywały piłkę na swojej części boiska, chcąc wciągnąć krakowianki na swoje przedpole, aby później wyprowadzać błyskawiczne kontry.
- Taktyka była taka, aby pozwolić grać zawodniczkom z Krakowa - nie ukrywał trener Kocura Stanisław Dyja. - My mieliśmy skutecznie kontrować.

Już pierwsza groźniejsza akcja miejscowych przyniosła im prowadzenie. Rasowa snajperka Agata Sobkowicz z zimną krwią wykorzystała wyjście z bramki Wiolety Myjak, którą przelobowała i w ten sposób otworzyła wynik spotkania.

Sobkowicz grała jak z nut. Oprócz zdobycia czterech bramek zanotowała asystę przy bramce Ilony Sotor, a każde jej dojście do piłki pachniało golem. Dodatkowo sprzyjało jej szczęście, gdyż bramkę na 4-2 zdobyła w ostatniej sekundzie pierwszej części spotkania. Gdy w 35 min przyjezdne doprowadziły do wyrównania, zanosiło się na emocjonującą końcówkę.
I tak też było, ale to naszym zawodniczkom grało się łatwiej, po tym jak w 38 min Sotor pięknym uderzeniem z 10 metrów wyprowadziła nasze zawodniczki ponownie na prowadzenie. Nie mające nic do stracenia krakowianki zagrały ostatnie 2,5 minuty z "lotnym" bramkarzem. Minutę później było już po wszystkim, a ponownie w roli głównej wystąpiła Sobkowicz.

Kocur Głogówek - AZS UJ Kraków 6-4 (4-2)
Bramki: 1-0 Sobkowicz - 6., 1-1 Zapała - 7., 2-1 Sobkowicz - 12., 3-1 Sotor - 13., 3-2 Wilk - 16., 4-2 Sobkowicz - 20., 4-3 Sitarz - 22., 4-4 Maziarz - 35., 5-4 Sotor - 38., 6-4 Sobkowicz - 39.
Kocur: Miadzielec, Sotor, Sobkowicz, Kasperska, Pawłowska - Kołodziejska, Bielska, Rudner, Dubiel, Duda, Kiersztajn, Koscielnak, Pardus, Suchanek. Trener Stanisław Dyja.
AZSKraków: Myjak, Wilk, Adamska, Bartosiewicz, Sitarz - Zapała, Darda, Maziarz, Knysak, Gozdecka, Ładocha, Gruszka. Trener Bartłomiej Łukacz.
Sędziowały: Agnieszka Karpińska (Lublin), Emilia Szymula (Warszawa). Widzów: 120.