Wyścig ten zaczynał się ciężkim, górskim prologiem na trasie Linz – Pelmberg, a Jacek Morajko zajął na nim 11 lokatę, ze stratą 4 sek. – podobnie jak czterech poprzedzających go zawodników - do zwycięzcy, Włocha Vincenzo Albanese. Sylwester Janiszewski zajął 50 lokatę (+1,55 min), a młodzieżowcy Michael Sprenger i Tobias Wauch odpowiednio 103 i 104 (+4,10). Przemysław Sobieraj – 112 (+5,42).
Drugi etap z Wels – Altheim wygrał po finiszu z peletonu Niemiec Phil Bauhaus (Bora Argon 18), a najlepszy z naszych Janiszewski był 9. Trasa trzeciego etapu z Eferding do Ulrichsberg obfitowała w liczne podjazdy, a meta była usytuowana na podjeździe. Pierwszy minął ją Markus Eibegger (Team Felbermayr Simplon Wels), drugi był Michael Schwarzmann (Bora Argon), który o przysłowiową szprychę wyprzedził Morajkę.
Ostatni etap z Traun do Windischgarsten liczył 156,5 km. Przed tym etapem zawodnicy W. Ciasnochy planowali powalczyć o zwycięstwo dla Morajki w klasyfikacji generalnej. Niestety znów pech popularnego „Moraja” (problemy z łańcuchem) na ostatnich kilometrach udaremniły te plany. Do pomocy został mu kolega z drużyny – Janiszewski, ale nie udało się im dojść czoła peletonu. Wygrał Lukas Pöstlberger (Bora), Janiszewski finiszował jako 15, a Morajko jako 21 (obaj strata 14 sek.)
W klasyfikacji generalnej zwyciężył S. Rabitsch przed N. Schultzem i M. Eibeggerem. Morajko, który był najlepszy z Polaków, zajął dobrą 12. lokatę (+16 sek.), a Janiszewski - 19. (+2,10 min)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?