Kolarstwo przełajowe. W Falmirowicach jechało 80 zawodników

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Beniamin Rogowski (z przodu) stoczył na trasie pasjonującą walkę, ale ostatecznie przegrał z Beniaminem Chojnackim.
Beniamin Rogowski (z przodu) stoczył na trasie pasjonującą walkę, ale ostatecznie przegrał z Beniaminem Chojnackim. Oliwer Kubus
Impreza, będąca także mistrzostwami Opolszczyzny, odbywa się na terenie gminy Chrząstowice od kilkunastu lat na przełomie stycznia i lutego.

Zawodnikom przychodzi zwykle rywalizować w zimowej aurze, jednak tym razem jeździli oni po błotnistej, wymagającej trasie. Do mety docierali brudni, zmęczeni i zarazem szczęśliwi.

Widzowie z uwagą śledzili przede wszystkim wyścig juniorów, na starcie którego stanęło 15 kolarzy, w tym dziewięciu Opolan. Od pierwszych metrów na prowadzenie wysforował się Patryk Złotowicz. Zawodnik Stobrawy Kluczbork nie miał sobie równych i z każdą rundą powiększał przewagę. Na mecie zameldował się o 2,5 minuty przed drugim Beniaminem Chojnickim z Zielonej Góry.

- Bardziej lubię jeździć po błocie niż śniegu - przyznawał zwycięzca. - Przez ostatnie dwa tygodnie odpoczywałem i nie wiedziałem, jak wpłynęło to na moją dyspozycję. Przełaje traktuję raczej treningowo, jako przygotowanie do wyścigów na szosie. To mój ostatni rok w gronie juniorów i chciałbym się dostać do kadry na mistrzostwa świata.

Ciekawie działo się za plecami zdecydowanie prowadzącego Złotowicza. Walkę z Chojnickim o drugą lokatę stoczyli dwaj kolarze Ziemi Opolskiej: Beniamin Rogowski i Mateusz Janicki. Cała trójka jechała blisko siebie i zamieniała się miejscami, lecz nieznacznie najszybszy okazał się zielonogórzanin. Na najniższym stopniu podium stanął Rogowski, który ze swojego wyniku był zadowolony.

- Chojnicki zyskiwał nad nami tym, że nie zatrzymywał się, tylko jadąc przeskakiwał nad przeszkodą - tłumaczył Rogowski. - Dla mnie była ona zbyt wysoka. Musiałem schodzić z roweru, przez co traciłem kilka cennych sekund. Zdarzyło mi się również potknąć. Trzecia pozycja jednak cieszy, zwłaszcza że wolę jeździć, gdy jest cieplej. W tej dyscyplinie ważną rolę odgrywają technika i sposób podjazdu. Nad tymi elementami staram się pracować.

Ostatni na trasę wyruszyli kolarze z kategorii “elita". Rywalizację zdominował Patryk Stosz, który reprezentuje Chrobrego Głogów, lecz przygodę z kolarstwem rozpoczynał w klubie z Kluczborka. Przed trzema tygodniami sięgnął po złoto mistrzostw Polski wśród orlików, dlatego jego triumf trudno uznać za zaskoczenie.

- Nadal niemal codziennie trenujemy razem i chcemy osiągać coraz lepsze wyniki - tłumaczył Złotowicz.

Wcześniej o puchary i nagrody walczyli młodsi kolarze. W poszczególnych grupach wiekowych zwycięstwa odnosili: Marcel Gordzielik (młodzież szkolna), Szymon Janicki (żak), Milena Drelak (żak - dziewczyny), Kinga Wika (młodziczki), Tomasz Bryłka (młodzik), Maja Drelak (juniorki młodsze) i Damian Tomiczek (junior młodszy).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska