Na olimpijskim torze w stolicy Anglii Pawłowska stanęła jako mistrzyni Europy i wyścig finałowy rozpoczęła bardzo aktywnie. Punkty gromadziła skrupulatnie od pierwszego, premiowanego okrążenia, na którym była druga.
Powtórzyła to w trzecim sprincie i tym samym objęła prowadzenie, kontrolując wydarzenia. Najlepsza była jeszcze na podwójnie honorowanym finiszu, dwukrotnie zdobywając „oczka” z 3. lokaty. Miała łącznie 15 punktów, ale rywalki wciąż pozostawały w grze o złoto. W końcówce Polce dopisało też szczęścia. Najpierw cudem uniknęła kraksy, a następnie na ostatnich metrach dała się wyprzedzić trzem kolarkom. Linię mety minęły jednak w takiej kolejności, że nie odebrały Pawłowskiej tytułu. Ostatecznie o punkt wyprzedziła ona Jasmin Glaesser (Kanada) i Arlenis Sierra Canadillę (Kuba).
W Londynie startowało jeszcze trzech kolarzy pochodzących z Opolszczyzny. Krzysztof Maksel wraz z kolegami zapewnił sobie miejsce na igrzyskach w sprincie drużynowym oraz dwa w startach indywidualnych. Na 1 km był czwarty tracąc do brązowego medalisty ledwie 0,016 sekundy.
Z kolei brzeżanin Adrian Tekliński w scratchu zajął 19. miejsce, ale poprawił się w omnium. Po tych trzech konkurencjach zajmował 15. pozycję, ale w drugim dniu jeździł znacznie lepiej. Na 1 km był szósty, a ze startu lotnego - 5. i przystąpił do ostatniej konkurencji z 11. miejsca. Ostatecznie wielobój ukończył jako 13.
W wyścigu punktowym wystąpił mistrz Europy Wojciech Pszczolarski z Brzegu. Nie zdołał jednak powtórzyć świetnego występu z Grenchen i tym razem wywalczył 14. lokatę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?