MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolarz z Kluczborka wiele razy doświadczył agresji na drodze. Teraz apeluje do kierowców

Dominik Krzyśków wspólnie z kolegami nagrał spot promujący bezpieczeństwo na drodze. Film objął patronatem burmistrz Kluczborka Jarosław Kielar.
Dominik Krzyśków wspólnie z kolegami nagrał spot promujący bezpieczeństwo na drodze. Film objął patronatem burmistrz Kluczborka Jarosław Kielar. Urząd Miejski w Kluczborku
Dominik Krzyśków, 18-letni kolarz z Kluczborka, obecny mistrz Polski w kolarstwie szosowym i członek kadry narodowej, który niebawem rozpocznie zmagania w Mistrzostwach Europy, wspólnie z kolegami nagrał spot, mający zwrócić uwagę na bezpieczeństwo rowerzystów na drodze.

Inicjatorką spotu była Marta Krzyśków, mama Dominika, ale realizacją zajął się syn wspólnie z kolegami. Pomogli im Centrum Kultury i Urząd Miejski w Kluczborku.

- Mój pomysł wziął się z treningowych doświadczeń, bo widzę jak chłopcy jeżdżą i co się dzieje na drodze – mówi Marta Krzyśków. – Stwierdziłam, że dobrze by było wykorzystać wizerunek Dominika do ciekawej i pożytecznej akcji.

Po pierwsze o swoje bezpieczeństwo nie dbają sami rowerzyści, bo wielu z nich jeździ bez kasków, ochraniaczy, świateł, a nawet hamulców.

Ale zdecydowanie większym zagrożeniem dla nich są samochody.

- Dla Dominika i jego kolegów, którzy trenują kolarstwo, droga jest miejscem pracy. Tymczasem nie wszyscy kierowcy pojazdów chcą to zaakceptować – wyjaśnia Marta Krzyśków.

Na przykład w ubiegłym roku jeden z kierowców wyjeżdżał z domu po kłótni z żoną próbował wyładować złość na Dominiku, zajeżdżał mu drogę, zawracał, hamował, by utrudnić mu jazdę.

- Mieliśmy numery rejestracyjne tego auta, zawiadomiliśmy policję i kierowca został namierzony – opowiada pani Marta. – Policjanci zadzwonili do mnie, żeby zapytać, czy życzę sobie, aby wystawić mu mandat. Dali mi go do telefonu. Pan przepraszał, że to przez nerwy. Zapytałam tylko, czy jakby mi zabił dziecko, to czy słowo przepraszam byłoby adekwatne. Nieprzyjemnych zdarzeń syn miał całą masę, ale chcieliśmy je przekuć w coś pozytywnego, stąd ta akcja.

W filmie Dominik apeluje do kierowców, by chcieli zauważyć kolarzy, bo przecież drogi są wspólnie i miejsca na nich wystarczy dla wszystkich.

- Niestety, coraz częściej dochodzi do bardzo groźnych wypadków, a człowiek nie ma żadnych szans z samochodem – mówi Dominik Krzyśków. – Nieprawidłowy manewr ze strony kierowcy, agresja, hamowanie, skręt kierownicy w stronę roweru są nagminne. Pośpiech, stres, nerwy nie mogą być wytłumaczeniem, bo jeśli ktoś straci życie albo zostanie trwale okaleczony, przepraszam już nie wystarczy.

Oprócz Dominika w filmie wystąpili także Jakub Teodorowski i Janek Wyszatycki. Operatorem i montażystą był Jakub Wall.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy oceniają rząd: mieszane opinie po roku

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska