Kolarze na zakończenie rywalizowali na trasie 181 km z Radomska do Łodzi. Znajdowały się na niej trzy premie lotne honorowane bonifikatami, którymi zainteresowanych było wielu uczestników, gdyż różnice w klasyfikacji generalnej były małe.
I rzeczywiście na nich toczyła się walka. Pierwszą wygrał trzeci w generalce Vitalij Buts (Kolss-BDC), przed trzecim nysaninem Pawłem Franczakiem (ActiveJet) i liderem Ariesenem. Na kolejnej premii punktowali kolarze z 4-osobowej ucieczki, w której był Dariusz Batek z opolskiej grupy Wibatech Fuji. Ich przewaga sięgnęła dwóch minut, ale była zbyt mała.
Najpierw dołączyła do nich dwójka z Lotto Soudal, ale wszyscy zostali dogonieni na ostatnich 15 km. Etap zakończył się więc sprintem z peletonu i po raz czwarty równych nie miał sobie w nim Ariesen. Tym razem "kreskę" minęli po nim Alois Kankovsky (Whirpool-Author) i Eryk Latoń (CCC Sprandi). Franczak się nie liczył, choć wcześniej stawał na etapowym podium. Z zawodników Wibatechu pierwszy przyjechał ze stratą trzech sekund Wojciech Skarżyński, który był 23. 38. lokatę zajął Przemysław Sobieraj, a 47. Jacek Morajko.
Ariesen wygrał w klasyfikacji generalnej. Ostatecznie miał 15 sekund przewagi nad Franczakiem i 21. sekund nad Butsem. Aż o 11 miejsc za sprawą bonifikat na premiach awansował Batek, który wyścig zakończył ze stratą 30 sekund na 7. pozycji. Skarżyński był 20. (+42 sek), Morajko 29. (+57 sek), Sylwester Janiszewski 48. (+2,50 min), a Sobieraj 84. (+10,26 min).
W klasyfikacji punktowej 3. miejsce przypadło Franczakowi, a w górskiej drugi był Morajko z Głuchołaz. Drużynowo Wibatech zajął 5. lokatę wśród 16 ekip.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
