Targi nto - nowe

Kolędnicy misyjni kwestowali w uroczystość Trzech Króli w Głogówku

Krzysztof Ogiolda
W parafii w Głogówku w kolędowej akcji uczestniczyło w poniedziałek (6 stycznia) ponad 200 osób.

- O kolędnikach misyjnych słyszałem już dawno, na początku mojego kapłaństwa – mówi proboszcz Ryszard Kinder. - Czuję to mocno, że Kościół jest misyjny i trzeba misjom pomagać. Nie wszyscy mogą pojechać głosić Ewangelię gdzieś daleko, ale wszyscy są za to dzieło odpowiedzialni, żeby wypełnić wezwanie Pana Jezusa: Idźcie na cały świat. Wszyscy kolędnicy w parafii są ochotnikami. Zapraszamy i zachęcamy wszystkich, idą ci wolontariusze, którzy chcą. Pomagamy Amazonii. O tej części świata jest ostatnio głośno z powodu pożarów, problemów z wodą itp. Pamiętajmy, że chrześcijaństwo ma tam dopiero 500 lat. W wielu miejscach misjonarz jeszcze nie był. W innych jest raz na parę lat, bo mieszkańcy są mocno rozproszeni. Dlatego trzeba im pomagać.

Kolędnicy podzieleni na 40 pięcioosobowych grup spotkali się o 14.00 w kościele parafialnym na krótkim nabożeństwie i rozesłaniu. Każdej z dziecięcych grup towarzyszył dorosły opiekun.

Jednym z takich opiekunów był Tomasz Węglarczyk. - Idziemy razem z kolędnikami, ale to dzieciaki w poszczególnych mieszkaniach śpiewają kolędy i opowiadają historię o misjach. My im tylko pomagamy. Moja córka też uczyła się swojego wierszyka, który jest fragmentem tego opowiadania. Rodzice zadbali o to, by kolędnicy mieli kostiumy. Akcja kolędników misyjnych to jest bardzo dobra inicjatywa. Ona uczy nasze dzieci, które mają znacznie więcej dóbr niż ich rówieśnicy w krajach misyjnych, że tymi dobrami należy się dzielić.

Hania Węglarczyk i Milena Kadłuczka chodzą do klasy IIIb. W kolędniczej kweście uczestniczą drugi raz. Hania wcieliła się w rolę Matki Bożej, Milena – dziecka z Amazonii.

- Chcemy pomagać naszym rówieśnikom z Amazonii, bo te dzieci są biedne, a my robimy w ten sposób coś dobrego – mówią dziewczynki.

Wśród katechetów, którzy przygotowali kolędników są: Ewa Zakrzyk, Beata Tworzydło i ks. Tadeusz Komorek, wikariusz w parafii Głogówek.

- Mamy czterdzieści grup od klas pierwszych szkoły podstawowej do licealistów – opowiadają panie katechetki. - Ks. proboszcz zaproponował scenariusz tego kolędowego wystąpienia, rodzice – za co jesteśmy wdzięczni – zadbali o stroje. Nie było z tym problemu. Podczas prób śpiewaliśmy kolędy i ćwiczyliśmy teksty. Chętnych do udziału było tak wielu, że grupy kolędników powinny obejść dzisiaj całą parafię. Wszędzie, gdzie tylko drzwi się otworzą, będą obecne.

- W tym roku kwestujemy przede wszystkim dla misjonarzy pracujących w Amazonii i ich podopiecznych – dodaje ks. Tadeusz. - Chcemy zaangażować dzieci do bezinteresownej pomocy. To jest piękne, że one same się angażują, niczego w zamian nie oczekując. A przy tym wspomóc misje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wiemy ile osób zginęło w powodzi

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska