Kolędnicy misyjni spotkali się w Opolu na dorocznym przeglądzie [zdjęcia]

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Kolędnicy misyjni spotkali się w Opolu.
Kolędnicy misyjni spotkali się w Opolu. Krzysztof Ogiolda
Podczas kolędy kwestowali, żeby pomóc swoim rówieśnikom w krajach misyjnych. W auli Wydziału Teologicznego UO pokazali scenki odgrywane w domach, które ich przyjęły.

W przeglądzie wzięły udział grupy z parafii: Chrząszczyce, Brożec, św. Antoniego Zdzieszowice, Steblów, Grodzisko, Radoszowy, Borki Wielkie i Chechło.

To tylko malutka cząstka tych, którzy w okresie kolędy i dnia Trzech Króli pomagają misjonarzom i ich podopiecznym.

Pani Justyna Suchy jest katechetką w parafii Steblów. - Kolędujemy od ponad 10 lat, odkąd do Steblowa trafił ks. Henryk Pocześniok, który sam pracował na misjach w Peru. On nas zaraził dzieleniem się z innymi tym, co mamy na co dzień. Jak co roku przygotowałam teksty dla kolędników, a dzieci uczyły się ich w domu i przychodziły na próby do sali parafialnej. U nas kolędnicy chodzą razem z księdzem (było ich razem 16, codziennie ruszało w drogę czworo z nich) przez ponad dwa tygodnie. Nie tylko kwestują na pomoc dla misji (łącznie zebraliśmy około 5 tysięcy zł), ale dzielą się też słodyczami, które dostają od mieszkańców, np. z Domem Matki i Dziecka w Opolu.

- Tradycja kolędników misyjnych w naszej parafii ma 17 lat – mówi Anna Meryk, dyrektor PSP w Borkach Wielkich. - Kolędnicy odwiedzają mieszkańców 6 stycznia. W tym roku kolędowały u nas 54 osoby w 11 grupach. Byli też m.in. u podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Borkach Wielkich. Łącznie zebrano 3300 zł. Część została przekazana do ośrodka misyjnego na Górze św. Anny na doposażenie szkoły w Boliwii. Druga część trafi na konto akcji „Mój szkolny kolega z misji” - na pomoc dla szkoły w Egipcie.

- Łącznie w diecezji opolskiej kwesta na misje odbywa się w ok. 200 parafiach – mówi ks. Stanisław Klein, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w diecezji opolskiej. - W wielu miejscach kwestują także podczas kolędy ministranci. Przeznaczenie zebranych pieniędzy jest różne: na diecezjalny fundusz misyjny (w diecezji opolskiej jest obecnie 22 misjonarzy - księży i świeckich w Togo i na Mauritiusie, w Peru, Boliwii i Puerto Rico, Argentynie, Brazylii, a także w Rosji i w Papui Nowej Gwinei), na Papieskie Dzieła Misyjne w Polsce (w tym roku kwestowały na pomoc dla Rwandy i Burundi) oraz na inne cele związane z misjami. Kościół jest jeden, na pewno nikt nikomu nie zazdrości. Szacujemy, że łącznie udało się zebrać ok. 500 tys. zł. Proszę pamiętać, że te pieniądze na misjach, zwłaszcza w Afryce, pozwalają kupić o wiele więcej np. żywności dla dzieci niż w Europie.

W spotkaniu kolędników uczestniczył także biskup Paweł Stobrawa. Podziękował dzieciom i młodzieży, ich rodzicom i nauczycielom za pomoc misjom. Podkreślił, że ich wysiłek jest wielkim wsparciem dla tych, którym gorzej niż nam - w dalekich krajach - się powodzi. Przypomniał, że kolędnicy zanieśli do domów w swoich parafiach świadomość misyjną. Przypomnieli parafianom, że wszyscy chrześcijanie są za misje odpowiedzialni. Wszystkim udzielił błogosławieństwa.

FLESZ - Oddając krew ratujesz życie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska