Kolej sprzedała 'plac buraczany' przy dworcu PKP w Racławicach Śląskich

fot. Krzysztof Strauchmann
PKP utrudniła nam życie - uważa sołtys Wrona.
PKP utrudniła nam życie - uważa sołtys Wrona. fot. Krzysztof Strauchmann
Tzw. "plac buraczany" to miejsce, gdzie miejscowi kierowcy korzystali z przejazdu, który często służył im jako objazd centrum wsi. Teraz to już koniec przejazdu po terenie PKP.

Wrocławski oddział spółki PKP Nieruchomości sprzedał prywatnej firmie betonowe płyty, którymi był wyłożony tzw. plac buraczany koło dworca kolejowego w Racławicach. Firma właśnie demontuje i wywozi płyty do Wrocławia, zostawiając plac pełen piasku.

- Tędy się już nie da jeździć, a to był najwygodniejszy przejazd dla mieszkańców. W przypadku prac drogowych czy kolizji na głównej drodze przez wieś, jeździliśmy tędy objazdem między drogą wojewódzką a powiatową - tłumaczy sołtys Tadeusz Wrona.

Gmina Głogówek nie interweniowała w tej sprawie, uznając, że jest to teren prywatny. - Te płyty ustawiła w latach 70. cukrownia Otmuchów, tu składaliśmy buraki - mówi sołtys. - Te płyty były naszą własnością, a teraz legalnie kupiła je od nas prywatna firma - zapewnia Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP Nieruchomości

- Ten plac nigdy nie miał statutu drogi publicznej, ruch tu był niewielki, o ile się odbywał. To nie powinno być problemem dla mieszkańców, bo obok biegnie droga główna przez wieś.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska