Kolejarz bada zagraniczny rynek

fot. Sławomir Mielnik
Piotr Rembas oprócz jazdy ma także pracować z młodzieżą.
Piotr Rembas oprócz jazdy ma także pracować z młodzieżą. fot. Sławomir Mielnik
W opolskim klubie żużlowym powoli kończy się kompletowanie składu.

Wtym tygodniu zarząd rozpocznie podpisywanie kontraktów z zawodnikami reprezentującymi klub w minionym sezonie. Jest jednak kilka niewiadomych.

Chęć startów w Opolu wyraził Fin Juha Hautamaeki. Kolejarz ma z nim umowę wstępną.

- Szykujemy także kolejną niespodziankę w postaci zawodnika zagranicznego, ale dziś nazwiska nie podam - mówi Jerzy Drozd, prezes Kolejarza. - Mamy przykre doświadczenia z konkurencją. Kiedy wcześniej padały nazwiska zawodników, którymi się interesujemy, do akcji wkraczała konkurencja. W ten sposób Start Gniezno "podebrał" nam Piotra Palucha, a Orzeł Łódź Stanisława Burzę. Teraz znów Start robi podchody pod Fina. Mam nadzieję, że okaże się on solidną firmą i dotrzyma danego nam słowa.

Prezes przeprowadził rozmowy z działaczami Stali Gorzów na temat dalszych startów w Kolejarzu Sławomira Dąbrowskiego.

- Nie ma przeszkód by wypożyczyć go na kolejny sezon. Sławek nadal chce startować u nas - kontynuuje Drozd. - Przyjedzie do Opola w czwartek i myślę, że szybko się dogadamy. Podobna sytuacja jest z Rafałem Flegerem z Rybnika. Po sfinalizowaniu rozmów będziemy dysponowali czterema juniorami, bo są też Peter Kildemand i Paweł Chudy.
Do końca tygodnia kontrakty powinni podpisać też Tomasz Schmidt, Adam Czechowicz, Robert Flis i Piotr Rembas. W przyszłym tygodniu przyjdzie czas na negocjacje z Adamem Pa-wliczkiem, Marcinem Sekulą i Łukaszem Kasperkiem. Ze wszystkimi zarząd rozmawiał już wcześniej.

Kolejarz jest też dogadany z obcokrajowcami: Brianem Lyngso i Lee Smithilsem. Oni oraz Kildemand w sobotę pojawią się w Opolu, by w hotelu "Weneda" około godz. 15.00 uroczyście parafować kontrakty z klubem. Prezes stwierdza, że Piotr Rembas oprócz jazdy miałby pełnić w klubie rolę II szkoleniowca i pomagać trenerowi Marianowi Spychale w prowadzeniu szkółki.

- W tym roku nie damy zawodnikom pieniędzy na przygotowanie się do sezonu - kończy Drozd. - Kupimy za to sprzęt do szkółki oraz rezerwowy dla drużyny. Przed sezonem planuję też zgrupowanie i wewnętrzne turnieje, które wyłonią trzon drużyny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska