Kolejarz musi wygrać z MKS Krosno

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Tomasz Schmidt będzie miał okazję do przypomnienia się opolskim kibicom.
Tomasz Schmidt będzie miał okazję do przypomnienia się opolskim kibicom. fot. Sławomir Mielnik
Po półtoramiesięcznej przerwie opolscy żużlowcy zaprezentują się swoim kibicom. Na dodatek w meczu z gatunku 'być albo nie być'.

W niedzielę (20 lipca) do Opola przyjeżdża ekipa KSM Krosno. Tak się składa, że będzie to spotkanie dwóch ostatnich drużyn w tabeli. Jak na razie zgromadziły one na swym koncie po cztery punkty.

Pojedynek ten ma duży ciężar gatunkowy. Zespół, który przegra praktycznie straci szanse na miejsce w pierwszej czwórce i walkę o awans w fazie play off.
W pierwszej rundzie w Krośnie gospodarze wygrali trzema punktami (48:45). Opolanie mają chrapkę nie tylko na zwycięstwo, ale również na punkt bonusowy. Wywalczą go jeśli pokonają rywali wyżej niż różnicą trzech "małych" punktów.

- Czkawką odbija się nam ostatni przegrany mecz u siebie z Łodzią - mówi jeżdżący trener Kolejarza Piotr Rembas. - Tych punktów nam brakuje. W meczu z Krosnem absolutnie punktów już nie możemy stracić. Chcemy wygrać i jednocześnie zgarnąć bonus.

W czwartek i piątek opolanie ostro trenowali na opolskim torze.
- Formą błysnął zwłaszcza Tomek Schmidt - przyznaje dyrektor Kolejarza Zbigniew Szulc. - Jeśli w niedzielę pokaże podobną jazdę, to uzbiera sporo punktów. Oby go tylko nerwy nie zawiodły.
Dla Schimdta będzie to pierwszy występ w meczu ligowym w tym sezonie. Dopiero drugi mecz zaliczy inny wychowanek opolskiego klubu - Marcin Sekula.

Ważne

Ważne

Kolejarz Opole - KSM Krosno. Niedziela (20 lipca), godz. 17.00, stadion ul. Wschodnia. Bilety 17 i 10 zł.

On podczas tej półtoramiesięcznej przerwy miał spośród naszych zawodników najwięcej okazji do startów. Jeździł bowiem na różnych zawodach w Danii i Niemczech, z reguły prezentując wysoką dyspozycję.

- Marcin i Tomek dostają szansę, bo na nią w pełni zasłużyli - twierdzi dyrektor Szulc. - Dla nich to okazja do udowodnienia, że należy im się miejsce w składzie. Teoretycznie Krosno w tym składzie jaki awizowało na mecz nie wydaje się trudnym przeciwnikiem. Więc nie tylko oni dwaj, ale też wszyscy nasi zawodnicy mają szansę na dobry występ. To trzeba jednak udowodnić na torze.

- Po tym co wszyscy pokazali na treningach można być zadowolonym - uważa trener Rembas. - Motocykle też spisywały się bez zarzutu i oby tak było też w niedzielę. Te półtora miesiąca przerwy na pewno dobrze nie wpływa na każdego z nas. Występy w różnych turniejach, to nie to samo co liga. Mam nadzieję, że braku okazji do jazdy nie będzie widać w meczu z Krosnem.

Opolscy działacze chcą nieco zaoszczędzić i w niedzielnym spotkaniu wystąpi tylko jeden zawodnik zagraniczny - Austriak Friedrich Wallner, dla którego będzie to drugi występ w sezonie. Brak większej ilości obcokrajowców wcale nie musi okazać się osłabieniem naszego zespołu. W zasadzie żaden z nich nie spisuje się bowiem na miarę oczekiwań

Składy

KSM Krosno:
1. Bartosz Kasprowiak,
2. Richard Wolff,
3. Tomasz Łukaszewicz,
4. Martin Malek,
5. Jan Jaros,
6. Grzegorz Szyszka.

Kolejarz Opole:
9. Piotr Rembas,
10. Tomasz Schmidt,
11. Marcin Sekula,
12. Friedrich Wallner,
13. Adam Czechowicz,
14. Paweł Chudy,
15. Sławomir Dąbrowski,
16. Rafał Fleger.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska