Działacze naszego Kolejarza dość szybko uporali się ze zmontowaniem składu. Priorytetem było zatrzymanie czwórki polskich seniorów (Michał Mitko, Marcin Jędrzejewski, Rafał Fleger, Marcin Rempała), która w poprzednim sezonie spisywała się bardzo przyzwoicie. Poza Jędrzejewskim, który wybrał ofertę I-ligowej Polonii Piła, to się udało.
Za Jędrzejewskiego przychodzi starszy brat Marcina Rempały - Tomasz. To w zasadzie porównywalny zawodnik do Jędrzejewskiego, choć w zeszłym sezonie jeżdżąc także w II-ligowym Kaskadzie Równe miał gorszą średnią niż Jędrzejewski (o 0,164 pkt/bieg).
Straty Jędrzejewskiego szkoda głównie z tego powodu, że miał najlepszą w naszym zespole średnią na wyjazdach. Tomasz Rempała to jednak doświadczony zawodnik, nieźle zna tory II-ligowych rywali Kolejarza i powinien być dość mocnym punktem zespołu.
Idealnie byłoby, gdyby Fleger i Mitko utrzymali bardzo dobrą dyspozycję z poprzedniego sezonu. Ich zdobycze na poziomie z poprzednich rozgrywek (Mitko średnio ponad 11 punktów na mecz, a Fleger ponad dziewięć) stawiają ich w roli liderów Kolejarza także w najbliższym sezonie.
Kibice Kolejarza Opole mają natomiast prawo liczyć, że znacznie mocniejsza powinna być "druga linia" naszego zespołu. Marcin Rempała miał w zeszłym sezonie średnią 1,808 pkt/na bieg, ale tego zawodnika stać z pewnością w II-ligowych warunkach na znacznie więcej. Początek poprzedniego sezonu miał on stracony i dopiero po kilku kolejkach trafił do Kolejarza z ekstraklasowej Unii Tarnów gdzie nie miał miejsca.
Brakowało mu "objeżdżenia" i rozkręcał się z meczu na mecz. W kilku pokazał, że może być jednym z liderów. Ten widowiskowo jeżdżący zawodnik powinien być w zbliżającym się sezonie lepszy niż w poprzednim.
Na to samo kibice mogą też liczyć w przypadku Adama Czechowicza. Niedawny lider Kolejarza poprzedni sezon wskutek kontuzji i problemów ze sprzętem miał nieudany. Świetnie znającego opolski tor i doświadczonego "Cześka" stać jednak spokojnie na to, by w każdym meczu przywozić przynajmniej 6-7 punktów.
Zdecydowanie mocniejszy niż w zeszłym sezonie Kolejarz powinien być w formacji młodzieżowej. Łukasz Bojarski jest o rok starszy, zebrał doświadczenia i powinien poprawić swoją średnią, która w poprzednim sezonie wynosiła niespełna 0,7 pkt/na bieg. Bardzo dużo jakości powinien wnieść zakontraktowany Rosjanin Witalij Biełousow.
To chyba najlepszy zawodnik młodzieżowy spośród wszystkich zatrudnionych przez II-ligowców, który z powodzeniem może zastępować któregoś ze słabiej jeżdżących starszych kolegów w czasie każdego meczu.
Patrząc na składy innych II-ligowców, to solidne wrażenie robi ten skompletowany przez dobrze znanego w Opolu trenera Piotra Żytę, który obecnie prowadzi Kolejarza Rawicz. Zostali tam Rosjanin Wiktor Gołubowski, Szymon Kiełbasa, Marcin Nowaczyk i Szwed Eric Andersson, a doszli doświadczony Piotr Dym z I-ligowego Orła Łódź i Sławomir Musielak z ekstraklasowej Unii Leszno.
Wandzie Kraków nie brakuje problemów finansowych, ale udało się tam sprowadzić: Borysa Miturskiego z KSM-u Krosno, Niemca Christiana Hefenbrocka oraz dwóch obiecujących juniorów: Czecha Vaclava Milika i Ukraińca Kiryła Cukanowa.
Odeszli jednak dwaj duńscy liderzy: Mads Korneliussen i Kenni Larsen. Z nimi w składzie krakowianie nie liczyli się w poprzednim roku w walce o awans, więc trudno myśleć by teraz (trzeba pamiętać o kłopotach finansowych) było inaczej.
Atutem drużyny z Krosna zawsze był jej trudny tor. Na nim ciężko będzie każdemu rywalowi. Choć zespół wzmocnił Paweł Hlib (przyszedł z Wybrzeża Gdańsk), to jednak trudno przypuszczać, by razem z nowymi kolegami (w zespole są głównie jeźdźcy zagraniczni) był w stanie bić się o awans do I ligi.
Najgroźniejszy wydaje się ROW Rybnik, ale pod uwagę bierzemy tylko potencjał tego klubu. W Rybniku i okolicach jest znacznie więcej kibiców niż w pozostałych ośrodkach II-ligowych. Jeśli więc sytuacja finansowa tego klubu się ustabilizuje, to należy w nim widzieć poważnego kandydata do awansu.
Muszą jednak jeszcze kogoś do siebie ściągnąć. Na razie poza Duńczykiem Kennim Larsenem i Brytyjczykiem Oliverem Allenem nie mają bowiem za bardzo kim straszyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?