Ten mecz miał się odbyć w ostatnią niedzielę. Na prośbę gospodarzy, którzy dzień wcześniej organizowali u siebie finał mistrzostw Europy par został przesunięty o kilka dni.
To był niejako “wybieg taktyczny". Oba zespoły znają już bowiem wynik meczu Ostrovii Ostrów z ostatniej kolejki, który ma duże znaczenie dla końcowego układu tabeli.
Dla Kolejarza Opole ten wynik był niestety niekorzystny.
Ostrovia bowiem wygrała w Rawiczu, co oznacza koniec marzeń opolan o zajęciu 3. miejsca w końcowej tabeli, premiowanego jazdą w barażach o miejsce w I lidze. Gdyby Ostrovia przegrała, nasz zespół “zostałby w grze", a Polonia miałaby już awans do I ligi. Wynik Ostrovii sprawił, że dzisiaj o co jechać ma tylko Polonia. Kolejarzowi została już tylko walka o honor.
To sprawia, że działacze Kolejarza długo zastanawiali się czy ściągać na mecz Australijczyka Travisa McGowana.
- McGowan pojawił się w awizowanym składzie na mecz, ale możemy w nim dokonać dwóch zmian - mówi prezes Kolejarza Jerzy Drozd. - Przyjazd zagranicznego zawodnika na mecz to są zawsze dodatkowe koszty, a na nadmiar pieniędzy jak niemal każdy klub sportowy w Polsce nie narzekamy.
Wiele wskazuje na to, że ostatecznie Australijczyk się dziś w Pile nie pojawi i zastępować go będzie w każdym biegu jeden z juniorów, choć ta sprawa ważyła się wczoraj do późnego wieczora. Nawet jeśli Kolejarz pojedzie z McGowanem w składzie, to i tak gospodarze są faworytem rywalizacji. Ich kibice nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż wygrana i przypieczętowanie awansu do I ligi. Jeśli by im się nie udało wygrać, to awans może im się wymknąć z rąk, bo w ostatniej kolejce pojadą w Ostrowie.
Dla naszego zespołu z jednego względu będzie to mecz wyjątkowy. Rozpocznie się o godz. 19.00, a zawodnicy będą jeździć przy sztucznym świetle. Takie mecze Kolejarz rozgrywał bardzo rzadko w swojej historii.
W zespole opolskim w Pile na pewno wystąpią: Michał Mitko, Marcin Rempała, Marcin Jędrzejewski, Rafał Fleger, Łukasz Bojarski i Andriej Kobrin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?