Kolejarze: Protest na Mikołaja? Możliwe

Archiwum
Archiwum
Coraz bliżej do strajku w Przewozach Regionalnych. Część kolejarzy strajkować jednak nie chce.

Związkowcy właśnie ogłosili pogotowie strajkowe we wszystkich zakładach Przewozów Regionalnych w kraju. Od wielu tygodni domagali się gwarancji zatrudnienia, gdyby Przewozy miały być zlikwidowane albo zamienione w kilka samorzą-dowych spółek.
Nie doczekawszy się żadnych gwarancji, kolejarze grożą protestem. Powołali w całej Polsce międzyzakładowe komitety strajkowe, oflagowali siedziby związkowe i czekają z podaniem daty strajku.

- Ta data nie zależy od nas. Teraz ruch po stronie marszałków województw, czyli naszych właścicieli - mówi Jan Tlesch, szef Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych Polskich w Opolskim Zakładzie PR z siedzibą w Kędzierzynie-Koźlu. - Do 5 grudnia ma trwać konwent marszałków. Jeśli tam nie zapadną zadowalające nas decyzje, protest może wybuchnąć już 6 grudnia.

Związkowcy liczą także na zaplanowane w pierwszych dniach grudnia rozmowy z wicepremier Elżbietą Bieńkowską na temat sytuacji spółki Przewozy Regionalne. A ta jest fatalna. Tylko w tym roku jej dług wyniesie około 60 milionów zł, w przyszłym ma być już dwa razy większy, a trzeba pamiętać, że Przewozy zalegają spółce PLK około 380 mln zł za korzystanie z torów.

Na Opolszczyźnie część kolejarzy uważa jednak, że strajk nie ma sensu. - Mamy podpisaną na kolejny rok umowę z urzędem marszałkowskim, to daje roczną gwarancję funkcjonowania spółki - tłumaczy Paweł Lasowski, szef Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Opolu. - Gdyby zapadły jakiekolwiek decyzje o likwidacji spółki, weszłyby one w życie dopiero po dwóch latach. Będzie czas na negocjowanie gwarancji pracowniczych.

Ilu kolejarzy mogłoby w naszym regionie przystąpić do protestu? - Tego teraz nie wie nikt - mówi Jan Tlesch. - Okaże się w dniu strajku. Jednak, jakkolwiek by było, protest niestety zawsze oznacza kłopoty dla podróżnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska