Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory prezydenckie w Nysie bez zakłóceń. Rekordowa frekwencja

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
Obwodowe komisje wyborcze wydały już ponad 1/5 kart do głosowania. Mieszkańcy gminy Nysa znacznie chętniej niż przed 5 laty idą do urn wyborczych.

Na godz. 12 frekwencja w gminie Nysa wyniosła 21,1%. To prawie dwa razy więcej niż w maju 2015 roku, kiedy do południa w głosowaniu w wyborach prezydenckich wzięło udział 12,56% uprawnionych do oddania głosu. Póki co nie zanotowano żadnych nieprawidłowości.

Do tej pory nie mieliśmy żadnych incydentów, ani zdarzeń, które zakłóciłyby głosowanie - informuje Ewelina Konstanty, pełnomocnik burmistrza Nysy ds. wyborów.

W tym roku, w związku z epidemią koronawirusa, wybory przebiegają z reżimie sanitarnym. W lokalu wyborczym może przebywać ograniczona liczba osób. Zdarza się, że w niektórych trzeba stanąć w kolejce, żeby oddać głos. Przy wejściu czuwa jeden z członków komisji, który dezynfekuje wyborcom ręce. Wejść do lokalu można tylko z zasłoniętymi ustami i nosem. Członkowie komisji wyborczych przez cały czas mają na sobie przyłbice.

W gminie Nysa głosowanie odbywa się w 35 obwodach. 33 z nich są otwarte, pozostałe dwa zamknięte - w szpitalu oraz w zakładzie karnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto