Kolejna manifestacja przeciwników powiększenia Opola

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Manifestacja przeciwników dużego Opola.
Manifestacja przeciwników dużego Opola. Patrycja Wanot (O)
Mieszkańcy podopolskich gmin po raz jedenasty obchodzili dziś „miesięcznicę pogrzebania na Opolszczyźnie demokracji”, czyli podjęcia 19 lipca 2016 roku przez rząd decyzji o powiększeniu Opola o 12 ościennych sołectw.

Blisko 100 osób zebrało się o godz. 18 na placu Wolności w Opolu. Potem z transparentami przeszli pod opolski ratusz. Tam skandowali „Okupanci i złodzieje”. - Wybraliśmy życie na wsi i tam chcemy zostać. Walczymy i walczyć o to będziemy – mówił radny Piotr Szlapa z Borek.

Pod ratuszem głos zabrała m.in pani Halina, która opowiedziała zebranym swoją historię. - Byłam ostatnio w Limanowej i miałam okazję rozmawiać z sołtysem jednej z tamtejszych wsi. Powiedział, że zna sprawę Dobrzenia i życzy nam dużo siły do walki – opowiadała.

Punktem docelowym XI miesięcznicy był Opolski Urząd Wojewódzki.

- Byliśmy dziś na Kongresie Regionów. Spotkaliśmy tam prezydenta Rzeszowa, czyli człowieka, który - można powiedzieć - zapoczątkował procesy powiększania miast. Kiedy wysłuchał naszych argumentów powiedział „Walczcie”. Jemu udało się do zmiany przekonać mieszkańców przyłączonych gmin, prezydentowi Wiśniewskiemu - nie. Dowodem na to jest wasza tu obecność - mówi Rafał Kampa z Komitetu „Tak dla Samorządności”.

Protestujący zapalili też znicze pod budynkiem i krzyczeli „Wojewoda do dymisji” oraz „Precz z układem, damy radę”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska