Znowu przegrana koszykarzy z Prudnika. Tym razem Pogoń uległa Sokołowi Łańcut

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Filip Małoorzaciak rzucił Pogoni aż 32 punkty!
Filip Małoorzaciak rzucił Pogoni aż 32 punkty! Lukasz Capar Polska Press
Czwartej porażki z rzędu, z czego trzeciej u siebie, doznali koszykarze Pogoni Prudnik. Tym razem ulegli Sokołowi Łańcut 80:98.

Podopieczni Tomasza Michalaka fatalnie weszli w to spotkanie, bo po sześciu minutach mieli na koncie tylko jedno trafienie i przegrywali 2:15! Wtedy to jednak nieco nadziei w ich poczynania wlała postawa Grzegorza Mordzaka.

Niemniej team z Podkarpacia po tym jak szybko objął prowadzenie to później przez cały czas utrzymywał kilka punktów przewagi. Prudniczanie nie byli w stanie dogonić rywala, a ci praktycznie przez cały czas mieli około 10 „oczek” przewagi, a tuż przed przerwą nawet powiększyli tę różnice, bo było 48:32 dla nich.

Po przerwie Sokół mądrze pilnował dystansu i i choć biało-niebiescy w trzeciej partii byli nieco lepsi, to i tak udało im się odrobić zaledwie trzy punkty. Wówczas to wreszcie nieźle bronili, ale w ofensywie poprawa była tylko nieznaczna.

Odsłona numer 4 to już dość „wesoły basket” z obu stron. Gdy jednak trzeba było to team prowadzony przez Dariusza Kaszowskiego potrafił zaznaczyć swoją przewagę i ostatecznie pewnie zwyciężyła.

W drużynie rywali pierwsze skrzypce w ofensywie grał Filip Małgorzaciak, który zanotował aż 32 „oczka”, a świetnie w tym elemencie wspierał go Michał Jankowski (22). Wśród miejscowych aż czterech graczy osiągnęło przynajmniej dwucyfrową liczbę punktów, ale na niewiele się to zdało.

Można by zaryzykować stwierdzenie, że to o wygranej gości zadecydowały rzuty z dystansu wszak trafili 11 takich prób na 27, ale z drugiej strony Pogoń oddała ich tyle samo, a drogę do celu znalazło dziewięć. Jeśli chodzi o rzuty za dwa to nawet więcej celnych oddali gospodarze, jednak procentowo nie wygląda to już tak dobrze. Za to bardzo rzuca się w oczy fakt, że rywale trafili aż 25 z 29 „osobistych”, co przy statystyce 9 na 11 u biało-niebieskich. wydaje się mocno przytłaczające.

Rywale także dużo lepiej radzili sobie na tablicach. To, że wygrali ten element 37:27 to jedno, ale znacznie bardziej przemawia do wyobraźni to, że w obronie miejscowi zebrali tylko 14 piłek!

Pogoń Prudnik - Sokół Łańcut 80:98 (14:22, 18:26, 20:17, 28:33)
Pogoń:
Madziar 17, Mordzak 15, Pisarczyk 15, Mroczek-Truskowski 11, Kutta 9, Sanny 7, Garwol 2, Kapuściński 2, Nowakowski 2, Kociuga, Motel.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska