Kolejna udana edycja Gorączki Złota w Kędzierzynie-Koźlu

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Dzieci przyjechały do magistratu by podsumować akcję.
Dzieci przyjechały do magistratu by podsumować akcję.
Idea akcji charytatywnej Gorączka Złota jest taka, aby zebrać pokaźną sumę pieniędzy, ale jednocześnie nie nadwyrężać domowych budżetów. Można to zrobić sięgając po drobne monety.

Nawet garść groszówek nie przedstawia jeszcze większej wartości, ale jeśli w zbiórkę zaangażują się setki ludzi, to można uzbierać okrągłą sumkę. Z takiego założenia co roku wychodzą uczniowie kędzierzyńsko-kozielskich szkół, którzy biorą udział w Gorączce Złota organizowanej przez Polski Czerwony Krzyż. Do zbiórki włączają się także dorośli.

Dobro wygrywa

W urzędzie miasta podsumowano tegoroczną edycję. Wzięło w niej udział 46 różnych podmiotów, od przedszkoli i szkół przez firmy po prywatne osoby. W sumie udało się zebrać ponad 12,5 tys. złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie dzieci z najuboższych rodzin. W poprzednich latach były to najczęściej wyjazdy wakacyjne.

- Włączając się w Gorączkę Złota wszyscy pokazujecie, jak wielkie są wasze serca i serduszka. Dobro jest ciche i powściągliwe, ale zawsze w pewnym momencie wypływa - podkreśla Elwira Bury, prezes zarządu okręgowego PCK w Opolu.

Wśród osób prywatnych, tak jak w ubiegłym roku, najwięcej uzbierał Eugeniusz Hunek wraz z sąsiadami. Łącznie zebrano kilkaset kilogramów monet, głównie jedno-, dwu- i pięciogroszowych.

Zobacz OPOLSKIE INFO [22.09.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska