Kolejne linie autokarowe z Polski na Ukrainę uruchamia platforma Sindbad-Eurobus.

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Cztery nowe linie uruchamia właśnie platforma Sindbad-Eurobus. Obsługiwać je będą ukraiński przewoźnik „Przykarpacki Exspress” oraz polski partner - Janosik z Rzeszowa.
Cztery nowe linie uruchamia właśnie platforma Sindbad-Eurobus. Obsługiwać je będą ukraiński przewoźnik „Przykarpacki Exspress” oraz polski partner - Janosik z Rzeszowa. Sławomir Mielnik
Największym konkurentem przewozów międzynarodowych są tanie linie lotnicze.

Z rosnącą liczbą Ukraińców pracujących w Polsce wiąże się większe zainteresowanie połączeniami między tymi krajami.
Dostrzegają to firmy zajmujące się transportem osób.

Cztery nowe linie uruchamia właśnie platforma Sindbad-Eurobus. Obsługiwać je będą ukraiński przewoźnik „Przykarpacki Exspress” oraz polski partner - Janosik z Rzeszowa.

Autokary na trzech z nich będą kursowały codziennie na trasach z Wrocławia przez Opole do Czerniowców oraz Jeleniej Góry tą samą trasą, ale także ze Szczecina do Czerniowców.

Czwarta linia będzie łączyła czeskie Pilzno z Czerniowcami, a autokary mają jeździć na niej cztery razy w tygodniu.

- Uruchomienie tych połączeń wiąże się z przyjęciem firmy Przykarpacki Ekspres do grona partnerów platformy Sindbad-Eurobus - mówi Bogdan Kurys, wiceprezes Sindbada. W sumie do platformy należy już niespełna 25 firm przewozowych, w tym ukraińskie. Obsługują one około 40 linii z Polski do krajów na Wschodzie (oprócz Ukrainy, także do Białorusi, Mołdawii, Litwy, Łotwy i Estonii) i około 20 na zachód Europy. Ale jak zauważa Bogdan Kurys, liczba pasażerów przewożonych na zachód jest dużo wyższa niż na liniach kursujących na wschód, a obsługiwanych głównie przez firmy ukraińskie. - Rynek przewozów osobowych w tym kraju wygląda tak, jak u nas kilkanaście lat temu - ocenia Kurys. - Jest podzielony między ponad stu przewoźników, więc naturalną koleją rzeczy będzie jego konsolidacja.

W tym roku na taką konsolidację zdecydował się właśnie Sindbad, który stworzył jedną platformę z Eurobusem (firmą zajmująca się sprzedażą biletów na kursy współpracujących z nią przewoźników).

W ocenie wiceprezesa Sindbada, największym konkurentem dla jego firmy są tanie linie lotnicze, które w 2015 r. przewiozły 20 mln osób z Polski, podczas gdy z autokarów skorzystało 2 mln osób, a z pociągów 700 tysięcy.

- Bolączką jest także często nierejestrowana działalność przewozowa busami do 8 osób, z której według naszych szacunków może korzystać nawet 2,5 mln Polaków - podsumowuje Bogdan Kurys.

Nowe autobusy w Sindbadzie (materiał archiwalny)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska