Kara za spacer z psem

Z podobnymi spostrzeżeniami dzwonią inni Czytelnicy. Wszyscy są zgodni co do jednego: gdy stopnieje śnieg, psie kupy będą na wierzchu. Trudno za to winić czworonogi. Niektórzy właściciele psów wyprowadzają je przed dom udając, że nie widzą, co robi ich pupil.

Kara za spacer z psem

Nie wszyscy wiedzą, że spacer z psem może skończyć się karą. Wynika to z uchwały Rady Miasta z 1997 roku. Jest w niej mowa o tym, że właściciele mają usuwać zwierzęce zanieczyszczenia. - Nie wyobrażam sobie, abym miała chodzić za swoim psem z szufelką - mówi mieszkanka os. Przyjaźni.
- Jeśli na danej ulicy występuje taki problem, to mieszkańcy mogą zgłosić się do nas. Policjanci mogą pomóc w jego rozwiązaniu - wyjaśnia st. sierż. Małgorzata Kalinowska z komendy miejskiej.

Psie wybiegi

Gdzie można wyrzucać zwierzęce nieczystości? Obecnie mieszkańcy nie mają zbyt wiele rozwiązań i pozostają tylko zwykłe kosze na śmieci. Naczelnik miejskiego wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej Jarosław Szczęsny mówi, że wiosną w parkach stanie dziesięć specjalnych koszy z workami.
W ubiegłym roku na os. Zacisze rozdawano chwytaki z woreczkami, aby pomóc mieszkańcom w usuwaniu nieczystości. - Niestety akcja nie przyniosła większego skutku. Niedługo planujemy kolejne, m.in. ustawimy tabliczki "Zakaz wyprowadzania psów" - mówi Henryk Rogacki ze spółdzielni Zacisze.
Na os. Łużyckim jest specjalny wybieg dla psów. - To dobry pomysł, ponieważ kiedy nie mam czasu pójść z psem na spacer do lasu, to idę właśnie na ten wybieg - mówi pan Edmund. - Sprzątać po psach powinni mieszkańcy, niestety jest to rzadkością i dozorcy mają dodatkowy obowiązek - wyjaśnia prezes Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Henryk Skrzypczak.

Zagrożenie

Psie odchody nie zagrażają bezpośrednio życiu człowieka. Mogą być jednak przyczyną wielu chorób. - Zalegające odchody są źródłem zagrożenia zwłaszcza dla dzieci, które bawią się w piaskownicach, a potem wkładają ręce do buzi i w ten sposób mogą przenieść jaja pasożytów do układu pokarmowego - podkreśla rzeczniczka wojewódzkiego sanepidu Jowita Żurawska-Chaszczewska. - To z kolei może być przyczyną takich chorób jak owsica, tasiemczyca, glistnica.