Najgorsza sytuacja była w piątek o godzinie 4:00 nad ranem. Stacja pomiarowa Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zlokalizowana na osiedlu Piastów w Kędzierzynie-Koźlu zanotowała poziom benzenu przekraczający 160 mikrogramów na metr sześcienny.
Norma średnioroczna wynosi 5 mikrogramów. Sytuacja unormowała się dopiero po godzinie 10:00, kiedy poziom benzenu spadł do wartości kilku mikrogramów.
Tak zwane "piki" czyli gwałtowne, krótkotrwałe wzrosty stężenia benzenu notowane były także przez pięć poprzednich dni, ale wtedy wartość nie przekraczały kilkudziesięciu mikrogramów. W piątek wielu mieszkańców zaczęło się niepokoić i wyrażało swoje obawy w internecie. Niektórzy nawoływali nawet do protestu.
WIOŚ zapewnia, że wzrosty stężenia benzenu nie umknęły jego uwadze. - Nasi ludzie pracują w terenie, podejmujemy wszystkie działania zgodne z naszymi kompetencjami, aby to wyjaśnić - przekazała nam Sylwia Stemplewska, rzecznik opolskiego inspektoratu.
Inspektorzy w piątek mieli pojechać do firm, które wykorzystują benzen w swoich procesach technologicznych i przeprowadzili w nich kontrole. Nie wiadomo jednak jaki efekt to przyniesie i kiedy.
Problem benzenu był poruszany w kampanii wyborczej przed wyborami do parlamentu. Niektórzy politycy postulowali zmianę przepisów regulujących poziom zanieczyszczeń. Normy średnioroczne nie uwzględniają bowiem krótkotrwałych wzrostów zanieczyszczeń, które zdaniem mieszkańców mają duży wpływ na ich życie i zdrowie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
