Pisaliśmy już o tym, jak w Oleśnie pijani kibole zerwali niemiecką flagę na prywatnej posesji w Oleśnie.
Okazało się jednak, że do incydentów doszło także z biało-czerwoną flagą. Polskie barwy dwukrotnie zerwano ze... żłobka miejskiego w Oleśnie.
- Z okazji Euro 2012 zawiesiliśmy na żłobku polską flagę, a także baner w narodowych barwach - mówi Elżbieta Stengritt-Talik, dyrektor oleskiego żłobka.
Przed wejściem do placówki wisiał duży biało-czerwony baner z napisem "Kibicujemy Polsce". Pewnej nocy zniknął i to nie dlatego, że Polacy przegrali i przygodę z mistrzostwami Europy zakończyli na ostatnim miejscu w grupie.
- Ktoś zerwał baner i porzucił go w parku miejskim - mówi Elżbieta Stengritt-Talik.
Ze żłobka zniknęła także wywieszona na zewnątrz budynku flaga państwowa.
Sprawą zajęli się policjanci, którzy wkrótce ujęli sprawcę zerwania flagi. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec Olesna.
19-latek przyznał się, że wziął flagę, ale tłumaczył się, że zrobił to w kibicowskim uniesieniu i że chciał zabrać ją ze sobą na mecz, żeby kibicować Polakom
Nie wiadomo natomiast, kto zerwał biało-czerwony baner z napisem "Kibicujemy Polsce".
Sprawcy wybryków najczęściej nie zdają sobie sprawy, że zerwanie flagi to przestępstwo.
Czytaj więcej we wtorkowym (3 lipca) wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?