Kolejny krok do reaktywacji połączeń na zamkniętej linii kolejowej Racibórz-Głubczyce-Racławice Śląskie

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Pociąg na stacji w Głubczycach.
Pociąg na stacji w Głubczycach. SBC
Jest jednak problem. Program Kolej Plus jest skonstruowany tak, że budżet państwa zapewnia 75 procent potrzebnego finansowania, a samorządy pozostałą część. W przypadku odbudowy linii kolejowej Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie chodzi o pieniądze rzędu od 45 do nawet 75 milionów złotych. To ogromna kwota, której gminy i powiaty nie udźwigną.

Wykonanie studium planistycznego to jeden z koniecznych warunków do tego, by projekt związany z odbudową linii Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie mógł zostać zakwalifikowany do rządowego programu Kolej Plus i uzyskał z budżetu państwa dofinansowanie do inwestycji.

Koszt wstępnej dokumentacji to 1,2 miliona złotych. Milion pochodzi z rządu, a 200 tysięcy dał urząd marszałkowski.

Dokument ma być gotowy do końca listopada. Kolejnym krokiem ma być podpisanie umowy przez samorządy, które wyraziły chęć włączenia się w projekt i mają partycypować w jego finansowaniu.

Chodzi o powiaty: raciborski, głubczycki i prudnicki oraz gminy: Baborów, Głubczyce, Głogówek, Pietrowice Wielkie, a także Racibórz. I tu rodzi się problem.

Program Kolej Plus jest bowiem tak skonstruowany, że budżet państwa zapewnia 75 procent potrzebnego finansowania a samorządy brakującą część.

- W przypadku odbudowy tej linii kolejowej chodzi o pieniądze rzędu od 45 do nawet 75 milionów złotych - mówi Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego. - To ogromna kwota, której gminy i powiaty z pewnością nie udźwigną.

Swego czasu pomoc w tej sprawie deklarował opolski poseł Janusz Kowalski, ówczesny wiceminister aktywów państwowych oraz pochodzący z Raciborza Michał Woś, sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, obaj z Solidarnej Polski.

- Pod koniec września mamy spotkanie z samorządowcami w tej sprawie i będziemy na ten temat rozmawiać - dodaje Szymon Ogłaza. - Pewne jest jedno, bez pieniędzy rządowych o odbudowę linii kolejowej Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie będzie bardzo trudno.

A przypomnijmy, że powiat głubczycki jest jedynym na Opolszczyźnie, który nie ma połączeń kolejowych.

Ostatni pociąg pasażerski odjechał ze stacji w Głubczycach ponad 20 lat temu. Od tamtej pory torowisko niszczeje, a szyny i inne elementy infrastruktury systematycznie rozkradają złomiarze.

Według wstępnych obliczeń rewitalizacja tej linii może kosztować od około 300 do nawet 500 milionów złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska