Kolejny odcinek obwodnicy Kluczborka już przejezdny [wideo, zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Maluch kabrio rusza na przejażdżkę nowym odcinkiem obwodnicy Kluczborka.
Maluch kabrio rusza na przejażdżkę nowym odcinkiem obwodnicy Kluczborka. Maciej Knapa
Czwarty, przedostatni etap kluczborskiej obwodnicy prowadzi od ronda w Ligocie Dolnej do ronda w Smardach Dolnych.

Podczas uroczystego otwarcia IV etapu obwodnicy Kluczborka marszałek opolski Andrzej Buła, starosta kluczborski Piotr Pośpiech i radny Stanisław Konarski wspólnymi siłami popchnęli malucha kabrio, którym nową drogę przetestowali wolontariusze z Kuniowa.

Za nimi jechał wóz strażacki z OSP Kuniów, motocyklistów z klubu Rycerz z Byczyny oraz rowerzyści ze Związku Emerytów i Rencistów w Kluczborku.

Było wesoło, ponieważ kolejny udało się zbudować kawałek obejścia Kluczborka. Najciekawsze jest to, że obwodnicę buduje własnymi siłami gmina.

- Zabiegamy o dotacje z różnych źródeł i kiedy zdobędziemy dofinansowanie, budujemy kolejny odcinek - mówi burmistrz Jarosław Kielar. - Dlatego ta inwestycja tak długo trwa. Zaczęliśmy budowę równo dziesięć lat temu, w 2007 roku i budujemy etapami.

To już ostatnie rondo na trasie budowanej obwodnicy, w sumie są trzy.

IV etap trasy prowadzi od zbudowanego dwa lata temu ronda w Ligocie Dolnej na DK nr 42 do nowo wybudowanego ronda na skrzyżowania z drogą powiatową do Smard Dolnych.

Cały odcinek ma prawie dwa kilometry. Jego budowa kosztowała 6,438 mln zł, z czego 3 miliony zł stanowiła dotacja rządowa z tzw. schetynówek, czyli w ramach Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej. 3 mln zł to maksymalna kwota dotacji z tego programu.

- Odcinek obwodnicy ma 2 kilometry, ale sieci serwisowe obok mają 4 kilometry, są to zarazem ścieżki rowerowe - dodaje Jarosław Kielar. - Dzięki nowego odcinkowi mieszkańcy Osiedla Północ, jadący do Opola, nie muszą już przedzierać się przez całe miasto, tylko przez ulicę Kołłątaja wyjadą na nowe rondo, a wyjadą w Kuniowie.

- Ta droga będzie bardzo przydatna. Mieszkam w Kraskowie, a pracuję w Kluczborku przy ul. Ligonia. Teraz będę mógł do pracy dojechać obwodnicą, nie stając w korkach - mówi pan Jarosław, mieszkaniec Kraskowa.

Do zrobienia jest już tylko ostatni, piąty etap obwodnicy. Od ronda w Smardach Dolnych do zbudowanego już pięć lat temu ronda przy ul. Byczyńskiej w Kluczborku.

Ten odcinek ma tylko 1,2 km, ale będzie najdroższy. Jego budowa pochłonie aż 18,5 mln zł. Trzeba bowiem będzie wybudować wiadukt nad linią kolejową.

- Złożyliśmy już wniosek o dofinansowanie do Regionalnego Programu Operacyjnego i obecnie czekamy na jego rozpatrzenie - informuje Grzegorz Błażewski, naczelnik wydziału rozwoju w kluczborskim magistracie. - Łączny koszt ostatniego odcinka obwodnicy wynosi 18,5 mln zł, a my wnioskujemy o 85-procentowe dofinansowanie, jest to kwota 15,7 mln zł.

Gmina chce dokończyć budowę obwodnicy Kluczborka do 2020 roku.

Cała obwodnica Kluczborka będzie miała 9 kilometrów: od drogi krajowej nr 45 w Kuniowie przez Ligotę Dolną aż do ronda na ul. Byczyńskiej w Kluczborku.

Łączny koszt jej budowy wyniesie nieco ponad 50 milionów zł, czyli będzie to jedna z najtańszych obwodnic w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska