Podczas uroczystego otwarcia IV etapu obwodnicy Kluczborka marszałek opolski Andrzej Buła, starosta kluczborski Piotr Pośpiech i radny Stanisław Konarski wspólnymi siłami popchnęli malucha kabrio, którym nową drogę przetestowali wolontariusze z Kuniowa.
Za nimi jechał wóz strażacki z OSP Kuniów, motocyklistów z klubu Rycerz z Byczyny oraz rowerzyści ze Związku Emerytów i Rencistów w Kluczborku.
Było wesoło, ponieważ kolejny udało się zbudować kawałek obejścia Kluczborka. Najciekawsze jest to, że obwodnicę buduje własnymi siłami gmina.
- Zabiegamy o dotacje z różnych źródeł i kiedy zdobędziemy dofinansowanie, budujemy kolejny odcinek - mówi burmistrz Jarosław Kielar. - Dlatego ta inwestycja tak długo trwa. Zaczęliśmy budowę równo dziesięć lat temu, w 2007 roku i budujemy etapami.
To już ostatnie rondo na trasie budowanej obwodnicy, w sumie są trzy.
IV etap trasy prowadzi od zbudowanego dwa lata temu ronda w Ligocie Dolnej na DK nr 42 do nowo wybudowanego ronda na skrzyżowania z drogą powiatową do Smard Dolnych.
Cały odcinek ma prawie dwa kilometry. Jego budowa kosztowała 6,438 mln zł, z czego 3 miliony zł stanowiła dotacja rządowa z tzw. schetynówek, czyli w ramach Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej. 3 mln zł to maksymalna kwota dotacji z tego programu.
- Odcinek obwodnicy ma 2 kilometry, ale sieci serwisowe obok mają 4 kilometry, są to zarazem ścieżki rowerowe - dodaje Jarosław Kielar. - Dzięki nowego odcinkowi mieszkańcy Osiedla Północ, jadący do Opola, nie muszą już przedzierać się przez całe miasto, tylko przez ulicę Kołłątaja wyjadą na nowe rondo, a wyjadą w Kuniowie.
- Ta droga będzie bardzo przydatna. Mieszkam w Kraskowie, a pracuję w Kluczborku przy ul. Ligonia. Teraz będę mógł do pracy dojechać obwodnicą, nie stając w korkach - mówi pan Jarosław, mieszkaniec Kraskowa.
Do zrobienia jest już tylko ostatni, piąty etap obwodnicy. Od ronda w Smardach Dolnych do zbudowanego już pięć lat temu ronda przy ul. Byczyńskiej w Kluczborku.
Ten odcinek ma tylko 1,2 km, ale będzie najdroższy. Jego budowa pochłonie aż 18,5 mln zł. Trzeba bowiem będzie wybudować wiadukt nad linią kolejową.
- Złożyliśmy już wniosek o dofinansowanie do Regionalnego Programu Operacyjnego i obecnie czekamy na jego rozpatrzenie - informuje Grzegorz Błażewski, naczelnik wydziału rozwoju w kluczborskim magistracie. - Łączny koszt ostatniego odcinka obwodnicy wynosi 18,5 mln zł, a my wnioskujemy o 85-procentowe dofinansowanie, jest to kwota 15,7 mln zł.
Gmina chce dokończyć budowę obwodnicy Kluczborka do 2020 roku.
Cała obwodnica Kluczborka będzie miała 9 kilometrów: od drogi krajowej nr 45 w Kuniowie przez Ligotę Dolną aż do ronda na ul. Byczyńskiej w Kluczborku.
Łączny koszt jej budowy wyniesie nieco ponad 50 milionów zł, czyli będzie to jedna z najtańszych obwodnic w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?