O dużym szczęściu może mówić kierowca opla vivaro, który dziś około godz. 10 stracił panowanie nad autem na DK 45 między Stradunią i Żużelą i dachował w rowie. 32-latek jechał sam, na jego szczęście nic mu się nie stało i skończyło się na pouczeniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!