Kolizja w Biestrzykowicach. Volkswagen wpadł w poślizg i ściął dwa słupy energetyczne

Grzegorz Marcjasz
Grzegorz Marcjasz
Kolizja w Biestrzykowicach.
Kolizja w Biestrzykowicach. Policja
Brak doświadczenia i brawura były przyczyną kolizji drogowej w Biestrzykowicach. 20-letni kierowca volkswagena stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z drogi niszcząc po drodze słupy energetyczne.

29 stycznia, tuż przed 8 rano, dyżurny namysłowskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na drodze wojewódzkiej w kierunku Opola. Gdy policjanci przyjechali na miejsce zobaczyli rozbitego na poboczu volkswagena. Samochodem kierował 20-latek, posiadający prawo jazdy zaledwie od trzech tygodni.

Z ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia wynikało, że kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i połamał dwa słupy energetyczne.

W wyniku kolizji droga wojewódzka w kierunku Opola była zablokowana przez ponad godzinę. Samochodem podróżowały 3 osoby, na szczęście nikomu nic się nie stało.

Kierowca został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Zobacz też: Opolskie Info [26.01.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska