Koło Olesna powstało Muzeum Maszyn Rolniczych [zdjęcia, wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Tak wygląda ręczna wialnia - pokazuje Aleksandra Czech.
- Tak wygląda ręczna wialnia - pokazuje Aleksandra Czech. Mirosław Dragon
Nietypowe muzeum można zwiedzać za darmo. Stare maszyny rolnicze stoją przy Hotelu na Kamieniu w Borkach Małych.
Park zabytkowych maszyn rolniczych na Kamieniu. W Borkach Małych koło Olesna przy Hotelu na Kamieniu urządzono nietypowe muzeum, w którym można oglądać stare pługi, młockarnie i wialnie.

Park zabytkowych maszyn rolniczych na Kamieniu

W Borkach Małych historię połączono z nowoczesnością: park zabytkowych maszyn rolniczych promuje nowoczesny hotel ze spa "Na Kamieniu".

Hotel stoi w miejscu, w którym kiedyś była Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna. Po 1989 roku z dawnego SKR-u zostały tylko puste chlewy i magazyny.

Teraz w tym miejscu znowu wraca tradycja rolnicza. Na terenach zielonych przy hotelu powstał Park Zabytkowych Maszyn Rolniczych.

- Zbieranie kolekcji rozpoczynaliśmy od zera, po dawnych czasach nie zostało tutaj ani jednej maszyny - mówi Aleksandra Czech, współwłaścicielka hotelu. - Większość eksponatów skupujemy od okolicznych rolników za cenę złomu.

W nietypowym muzeum udało się zgromadzić już ponad 40 eksponatów.

- Cały czas szukamy kolejnych starych maszyn, przedwojennych i powojennych - dodaje Aleksandra Czech.
Wśród muzealnych rolniczych narzędzi są m.in. pługi (jedno i dwuskibowe), radło, orczyk konny, sieczkarnia, żniwiarka, siewnik do zboża, maszyna do sadzenia i kopaczka do zbierania ziemniaków.

Park zabytkowych maszyn w Borkach Małych to również kawał historii zakładów przemysłowych. Są tutaj maszyny produkowane w Fabryce Maszyn Rolniczych w Lewinie Brzeskim. Są też niemieckie narzędzia przedwojenne, których producentami były takie firmy jak: Köla Landmaschinen, Eppie und Buxbaum Breslau, Heinrich Lanz Mannheim, Bayern Fella czy Bunzlau Hermann Quegwer.


- Co ciekawe patrząc na te maszyny, można zauważyć, że rolnicza myśl techniczna tak naprawdę niewiele się zmienia, jest tylko udoskonalana - komentuje Herbert Czaja, prezes Izby Rolniczej w Opolu.
- Modne są zresztą nie tylko stare maszyny rolnicze. Ambicją niemal każdej jednostki strażackiej na Opolszczyźnie jest posiadanie zabytkowej sikawki konnej sprzed 100 lat.
Czytaj więcej w czwartkowym (26 września) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska